Polityk SLD nie będzie mógł pełnić swej funkcji i ubiegać się o kolejną kadencję. A miał zająć jedno z pierwszych miejsc na liście. - Jeśli wyrok jest prawomocny, Zygmunt L. nie będzie mógł starać się o mandat - potwierdza Stanisław Blonkowski, dyrektor zielonogórskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego. Przewodniczący rady Adam Urbaniak dodaje, że z chwilą uprawomocnienia się wyroku, traci automatycznie mandat. Owszem, ustawa wymaga, by rajcy jeszcze podjęli stosowną uchwałę, ale ona tylko potwierdza fakt.
Proces zaczął się w 2004 r. Prokuratura zarzuciła byłym prezydentom, że nie dopełnili staranności w przygotowaniu dokumentów przystąpienia miasta do spółki Aquarena Zielona Góra, która miała wybudować basen. W ten sposób działali na szkodę miasta, które w efekcie utraciło kontrolę w spółce, a inwestycja nie powstała do dziś. Dwa lata temu prezydenci usłyszeli wyrok: rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata, po 10 tys. zł grzywny i trzyletni zakaz zasiadania na kierowniczych stanowiskach w administracji publicznej. Złożyli apelację. We wtorek sąd podtrzymał wcześniejszy wyrok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?