Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Było kilka zaskakujących wyników w IV lidze. Doszło do przetasowań w czubie tabeli

Paweł Górski
Piłkarze lubuskiej IV ligi rozegrali drugą wiosenną serię spotkań.
Piłkarze lubuskiej IV ligi rozegrali drugą wiosenną serię spotkań. Małgorzata Fudali-Hakman
Za nami 19. kolejka lubuskiej IV ligi, która przyniosła kilka niespodziewanych rozstrzygnięć. Niezmiennie zwycięski był jednak lider z Gorzowa. Piłkarze Stilonu osiągnęli już pułap 50 zdobytych punktów.

Dwie niespodzianki

W drugiej wiosennej kolejce doszło do kilku niespodziewanych rozstrzygnięć. Tak było choćby w Świebodzinie, gdzie miejscowa Pogoń, plasująca się dotychczas w czołowej czwórce, podejmowała balansującego na krawędzi strefy spadkowej Piasta Iłowa. Faworyzowani gospodarze często atakowali bramkę rywala, jednak ku niezadowoleniu świebodzińskich kibiców Piast jako jedyny potrafił umieścić piłkę w siatce. Katem Pogoni został Dariusz Kowal, który dwukrotnie pokonał Filipa Kubackiego – w tym raz z rzutu karnego po faulu bramkarza drużyny ze Świebodzina. Dzięki wygranej 2:0 ekipa z Iłowej awansowała na 14. lokatę, podczas gdy Pogoń spadła w ciasnej czołówce tabeli o dwa oczka.

Hattrick piłkarza z Tanzanii

Równie niespodziewanym wynikiem zakończyło się spotkanie w Ośnie Lubuskim, gdzie także zwyciężyli skazywani na pożarcie goście. Syrena Zbąszynek, bo o niej mowa, urządziła Spójni prawdziwą strzelaninę zakończoną wynikiem 6:2. Początek nie zwiastował takiego rozstrzygnięcia, gdyż na bramkę Pawła Dulata z ósmej minuty miejscowi szybko odpowiedzieli trafieniem Macieja Łodygi. Później jednak piłkarze ze Zbąszynka nie pozwolili rywalom na wiele i już do przerwy prowadzili 3:1. Po zmianie stron podopieczni trenera Tomasza Leszczyńskiego nie pozostawili żadnych złudzeń, dokładając kolejne trzy gole, a hattrickiem w tym meczu popisał się nowy nabytek klubu, Tanzańczyk Jussuf Mwinyi.

Solidna lekcja od Promienia

Drugą już tej wiosny porażkę zanotowali Budowlani Murzynowo. Tym razem ich pogromcą okazał się żarski Promień, który wysoko pokonał byłego kandydata do awansu. Zaczęło się dość niewinnie – od bramki Patryka Jasiaka w dziesiątej minucie spotkania. Prawdziwa kanonada nastąpiła jednak tuż przed przerwą, kiedy to gospodarze w mgnieniu oka doprowadzili do wyniku 4:0. Bezradni Budowlani nie potrafili odpowiedzieć i ostatecznie wrócili do Murzynowa z bagażem sześciu goli.

Stilon zdobył Koronę

Kolejny pewny triumf zanotował lider Stilon Gorzów. Tym razem na jego drodze stanęła Korona Kożuchów, która przed własną publicznością ambitnie zaatakowała faworyta. Co prawda wynik otworzył w 17. min zespół z północnej stolicy województwa, jednak niespełna 20 minut później wyrównał Marcin Janik, który głową dobił strzał z rzutu wolnego.

Rozochoceni kożuchowianie mieli nawet szansę, by prowadzić na półmetku spotkania, lecz Maciej Grochowski nie wykończył sytuacji sam na sam. Stare piłkarskie porzekadło głosi, że niewykorzystanie okazje lubią się mścić i tak też było w tym przypadku. W drugiej odsłonie widowiska Stilon przejął kontrolę nad grą i szybko rozstrzygnął mecz na swoją korzyść. Bramki na wagę zwycięstwa zdobyli Mateusz Kaczor i świeżo wprowadzony na boisko Michał Fernezy.

Zmiennicy dają świeżość

Po wygranej 4:1 na kożuchowskiej murawie szkoleniowiec Stilonu był zadowolony zwłaszcza z przeprowadzonych zmian.

– Kolejny raz zdarzyło się tak, że jak przychodzi 60 minuta, to zaczynamy mocno dominować. Ale w zasadzie od początku prowadziliśmy grę, szkoda tylko straconej bramki, która moim zdaniem padła niestety po dużym błędzie sędziego, ale mówi się trudno. Ważne, że znów wchodzący zmiennicy strzelają bramkę, dają kolejną świeżość, a przede wszystkim jakość i dzięki temu zdobyliśmy nowe trzy punkty – powiedział po meczu trener Karol Gliwiński.

Podział punktów w środku tabeli

Remisem 1:1 zakończyło się derbowe starcie Ilanki Rzepin z Polonią Słubice. Jako pierwsi prowadzenie objęli wyżej notowani goście po trafieniu Daniela Stadie w dziesiątej minucie. Zespół z Rzepina odpowiedział krótko po przerwie – punkt do ligowej tabeli zapewnił Ilance Andrzej Pawłowski. Zdobyczą podzieliły się również Celuloza Kostrzyn i Meprozet Stare Kurowo, jednak w tym pojedynku zabrakło bramek.

Wyniki 19. kolejki lubuskiej IV ligi:

  • TS Celuloza Kostrzyn – Meprozet Stare Kurowo 0:0
  • Ilanka Rzepin – Polonia Słubice 1:1 (Bramki: Pawłowski – Stadie)
  • Pogoń Świebodzin – Piast Iłowa 0:2 (Kowal 2)
  • Odra Nietków – MKS Czarni Żagań 1:0 (Dzikowicz)
  • Spójnia Ośno Lubuskie – ZAP Syrena Zbąszynek 2:6 (Łodyga, Dyc – Mwinyi 3, Dulat 2, Bimek)
  • Korona Kożuchów – Stilon Gorzów 1:4 (Janik – Kaczor 2, Ferenzy 2)
  • Promień Żary – Budowlani Murzynowo 6:0 (Jasiak 2, Księżniak 2, Dados, Enkot)
  • Piast Czerwieńsk – Dąb Sława-Przybyszów 0:3 (Kręc, Matysiak, Bieleń)
  • KS Lechia II Zielona Góra – Czarni Browar Witnica 3:0 (Staśkiewicz, Król, Brzeźniak)
Carina Gubin zremisowała ze Ślęzą Wrocław 0:0.

Bez bramek na boisku Cariny Gubin, najlepszej piłkarskiej dr...

WIDEO: Skrót Gali Sportu Lubuskiego 2022

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska