- Główny podejrzany usłyszał zarzuty poświadczenia nieprawdy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, nadużywania uprawień i podrabiania dokumentów. Natomiast pozostałym podejrzanym zarzuca się poświadczenie nieprawdy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej – powiedział mł. asp. Kulej.
Według śledczych 63-latek miał bezprawnie zatrudniać swoją najbliższą rodzinę, poświadczać nieprawdę na rachunkach za wykonanie zleconych prac oraz podrabiał podpisy na umowach. Szkoda majątkowa, która miała zostać wyrządzona przez podejrzanego, została oszacowana na ponad 200 tys. zł.
W toku śledztwa policjanci przesłuchali około 70 świadków. Przeprowadzili też przeszukania pomieszczeń mieszkalnych, oględziny rzeczy i zabezpieczyli próbki pisma i nośnik danych, które poddano analizie w laboratoriach kryminalistycznych.
Śledztwo wszczęto po zawiadomieniu złożonym przez przedstawiciela pokrzywdzonego stowarzyszenia. Postępowanie trwało cztery lata i było realizowane przez funkcjonariuszy z Wydziału do Walki z Korupcją KWP w Gorzowie Wlkp. pod nadzorem tamtejszej prokuratury okręgowej.
- Dzięki żmudnej i czasochłonnej pracy funkcjonariuszy zgromadzono obszerny materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie zarzutów czterem osobom. Główny podejrzany usłyszał zarzut poświadczenia nieprawdy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, nadużywania uprawień i podrabiania dokumentów. Natomiast pozostałym podejrzanym zarzuca się poświadczenie nieprawdy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej - dodaje mł. asp. Bartosz Kulej.
Za popełnione przestępstwa oskarżonym grozi do 8 lat więzienia.
Przeczytaj też:
Strefa Biznesu: W Polsce drastycznie wzrosną podatki? Winna demografia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?