Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były komendant strażników miejskich poszedł do sądu

(mb, kali)
Straż miejska w Zielonej Górze
Straż miejska w Zielonej Górze Fot. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska
Były komendant straży miejskiej w Zielonej Górze poszedł do sądu za jakoby bezprawne zwolnienie z pracy - poinformował "GL" prezydent miasta.

O sprawie poinformował „Gazetę Lubuską” prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki.

Przypominamy, że Sławomir N., były już szef straży miejskiej w Zielonej Górze, 18 stycznia tego roku został złapany na jeździe po pijanemu. Mężczyzna jechał do pracy, mając we krwi 0,7 promila alkoholu. Co oznacza, że dopuścił się przestępstwa.

Przeczytaj także: Szef zielonogórskiej straży miejskiej zatrzymany. Prowadził po pijanemu

Jednak prawdziwe czarne chmury nad zielonogórskimi strażnikami zebrały się kilka dni później. Po ujawnieniu nagrań przez "Gazetę Lubuską" oraz portal poscigi.pl, na którym widać, jak strażnicy miejscy, zamiast patrolować ulice Zielonej Góry, parkują w lesie. Na jednym filmie widać, jak kierowca wyciągnął się na obniżonym siedzeniu. Na drugim, jak funkcjonariusz spędza czas nad telefonem. Siedzą w samochodzie służbowym w lesie od strony Trasy Północnej przy rondzie wylotowym w stronę Krosna Odrz. i Świdnicy.

Prezydent Janusz Kubicki zapowiedział, że chciałby zlikwidować całą formację.

Więcej o sprawie w środowym 2 marca papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" oraz na plus.gazetalubuska.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska