Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były szprotawianin wydał piąty tom wspomnień

Zbigniew Janicki
fot. Zbigniew Janicki
Narcyz Bartoszewski-Wnukowski przed laty musiał uciekać na obczyznę, ze Szprotawy do Niemiec. Teraz pisze wspomnienia. W szprotawskich, żagańskich i żarskich księgarniach jest już piąty tom jego opowieści "Drogi życia".

Narcyz Wnukowski urodził się w 1930 r. w Gródku Podolskim (woj. Kamieniec Podolski). W kwietniu 1938 r. z matką i rodzeństwem został zesłany przez władze radzieckie do miejscowości Biełyj Kałodiec koło Charkowa. W 1945 r. uciekli oni do Polski i zamieszkali w Gliwicach. N. Bartoszewski - Wnukowski pracował w szpitalu dla nerwowo i psychicznie chorych w pobliskim Toszku. Studiował historię, podwyższał także swoje kwalifikacje zawodowe w katowickiej Śląskiej Akademii Medycznej.

W Szprotawie i pod Hannowerem

Były szprotawianin wydał piąty tom wspomnień
fot. Zbigniew Janicki

(fot. fot. Archiwum N. Bartoszewskiego - Wnukowskiego)

W 1978 r. przyszedł czas na awans i pracę w szprotawskim szpitalu. N. Bartoszewski-Wnukowski prowadził poradnię zdrowia psychicznego i poradnię przeciwalkoholową. Szprotawski lekarz od początku 1980 r. był zagorzałym organizatorem Solidarności. W szpitalu był szefem związku, a w mieście wiceprzewodniczącym. Organizował w zakładach pracy zebrania, opowiadał co to jest Solidarność. 16 lipca 1985 r. został poinformowany o leżącym na posterunku milicji rozkazie uwięzienia, więc w obawie przed represjami wczesnym rankiem opuścił granice Polski w Łęknicy. Pracę znalazł w Celle koło Hannoweru. Na emeryturze jest od 1987 r., czyli od 65 roku życia. - Myślami jestem cały czas w Polsce - opowiada. Dodaje, że jego wspomnienia są cały czas żywe.

Tomy wspomnień

(fot. fot. Zbigniew Janicki)

Szprotawianin mówi, że teraz ma dużo wolnego czasu i pisze książki, które wydaje żagańska oficyna Dekorgraf. Od 2007 r. drukiem ukazały się barwne opowiadania: "Wspomnienia", "Przymusowa emigracja", "Opowiadania" i "Cierpiące dusze i ciała". Tym razem został wydany piąty wspomnieniowy tom "Drogi życia". - Przedstawiam w nim swoje bogate perypetie życiowe, związane z wymuszonym opuszczeniem Polski i osiedleniu się w ówczesnych Niemczech Zachodnich. Można dowiedzieć się w nim także o niedawnych odwiedzinach w Polsce - zdradza N. Bartoszewski-Wnukowski. Podkreśla, że w publikacji zawarł swoje doświadczenie życiowe, pracę zawodową w klinice psychiatrycznej, codzienny kontakt z ludzkim cierpieniem i tragediami życiowymi.
Wydawca Jan Sosnowski powiedział, że to nie jedyny dorobek szprotawianina. Oprócz jego pięciu tomów wspomnień można kupić książki: "Państwowy Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Toszku. 1957 - 1977. Monografia" i "Polityka Hotelu Lambert wobec Słowian Południowych w latach 1848-1849".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska