Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Caelum Stal Gorzów wygrywa na toruńskiej Motoarenie (zdjęcia)

Z Torunia Robert Gorbat 95 722 69 37 [email protected]
Po podwójnie wygranym XIV wyścigu gorzowianie pierwszy raz objęli prowadzenie w meczu. Na czele Przemysław Pawlicki, za nim Matej Zagar, z tyłu Hans Andersen (w czerwonym kasku) i Wiesław Jaguś (w niebieskim).
Po podwójnie wygranym XIV wyścigu gorzowianie pierwszy raz objęli prowadzenie w meczu. Na czele Przemysław Pawlicki, za nim Matej Zagar, z tyłu Hans Andersen (w czerwonym kasku) i Wiesław Jaguś (w niebieskim). fot. Kazimierz Ligocki
Czy można przegrywać po dziewiątym biegu dziesięcioma punktami i wygrać całe spotkanie różnicą czterech "oczek"? Można! Udowodnili to w niedzielę gorzowianie, po raz pierwszy w historii triumfując na toruńskiej Motoarenie.

[galeria_glowna]
Tomasz Gapiński i David Ruud ostatecznie nie wystąpili. Pierwszy, mimo bólu mięśni szyi po piątkowej wywrotce na treningu w Gorzowie, rwał się do walki. Drugi... trochę mniej. - Postanowiliśmy nie ryzykować - mówił w parkingu godzinę przed meczem wiceprezes Caelum Stali Maciej Mularski. - Następne dwa spotkania jeździmy u siebie, więc niech dojdą do siebie. W miejsce ,,Gapy'' ściągnęliśmy w ostatniej chwili Gustafssona, a za Ruuda pojedzie Suchecki.

Choć walczyły trzecia z pierwszą drużyną ekstraligi, to na trybunach Motoareny zasiadło niespełna 8 tysięcy widzów. Mieszkańców Torunia bardziej interesowała wczoraj nadciągająca powódź. Z położonego tuż za rogatkami miasta Kaszczorka wywożono w porze spotkania ludzi, a mieszkańcy centrum patrzyli z przerażeniem, jak Wisła pochłania kolejne metry Bulwaru Filadelfijskiego. Speedway musiał w tej sytuacji zejść na drugi plan.

Wielka szkoda, po pojedynek był pasjonującym widowiskiem. W pierwszej fazie zawodów z bardzo szybką nawierzchnią (trzy razy padł nowy rekord toru!) zdecydowanie lepiej radzili sobie gospodarze. Nasi gubili punkty albo po przegranych startach, albo po błędach na dystansie. W I wyścigu z pewnego 3:3 zrobiło się 4:2 dla Unibaksu. Przemysław Pawlicki - po małym błędzie odważnie jeżdżącego Łukasza Cyrana - stanął w poprzek toru, spowodował upadek Emila Pulczyńskiego i został wykluczony z powtórki. W III Zbigniew Suchecki w banalny sposób oddał jedno "oczko" Chrisowi Holderowi, w VI Pawlicki i Matej Zagar zostali w startowych koleinach, zaś w IX taktyczna zmiana (Nicki Pedersen za Sucheckiego) przyniosła stalowcom... zaledwie punkt. Wynik trzymał do tego czasu tylko Tomasz Gollob, lecz toruńskie ,,Anioły'' i tak wygrywały przed sześcioma ostatnimi gonitwami 32:22.

Potem zaczął się piękny sen na jawie z udziałem czterech żółto-niebieskich. Trener Czesław Czernicki nie zawahał się wykorzystać przed nominowanymi biegami wszystkich zmian taktycznych i... trafił z nimi w dziesiątkę! - To nasz gorzowski Mourinho! - wołał z zachwytu prezes ,,Staleczki'' Władysław Komarnicki.
Passa gorzowian nie miała końca. W X wyścigu plecy okazał wszystkim Pawlicki, zaś Gollob na ostatnim wirażu wydarł punkt Adrianowi Miedzińskiemu. W XII Pedersen przedarł się z czwartego miejsca na pierwsze. W XIII wreszcie obudził się Zagar, zwyciężając podwójnie z ,,Chudym''. Zapachniało sensacją, bo przed nominowanymi biegami przewaga gospodarzy zmalała do dwóch punktów.

- Trzymajcie, dacie radę! - krzyczeli w XIV gonitwie wszyscy obecni na Motoarenie gorzowianie, gdy Pawlicki i Zagar obrzucali szprycami Wiesława Jagusia i Hansa Andersena. Nasi wytrzymali, więc chwilę później Gollob i Pedersen mieli do zjedzenia bułkę z masłem. Superduet Caelum Stali długo prowadził 5:1 z Ryanem Sullivanem i Chrisem Holderem. W końcówce Ryan wydarł drugą lokatę Duńczykowi, lecz 4:2 wystarczyło, by nasi utonęli w objęciach kolegów.

Wybierz najlepszego żużlowca ostatniej kolejki. Wejdź i zagłosuj

UNIBAX TORUŃ - CAELUM STAL GORZÓW WLKP. 43:47

UNIBAX: Jaguś 6 (1, 1, 3, 0, 1), Andersen 7 (2, 2, 2, 1, 0), Holder 8 (1, 3, 2, 2, 0), Miedziński 5 (3, 1, 0, 1), Sullivan 9 (2, 3, 0, 2, 2), Ward 7 (3, 0, 2, 2, 0), E. Pulczyński 1 (1).
CAELUM STAL: Pedersen 10 (3, 2, 1, 0, 3, 1), Gustafsson 0 (0, 0, -, -, -), Zagar 8 (2, 0, 1, 0, 3, 2), Suchecki 0 (0, -, -, -), Gollob 15 (3, 3, 1, 3, 2, 3), Cyran 3 (2, 1, 0, -, -), Pawlicki 11 (w, 1, 3, 3, 1, 3).
Sędziował Wojciech Grodzki (Opole). Widzów 7.806.

BIEG PO BIEGU
I: Ward (58,34), Cyran, E. Pulczyński, Pawlicki (w) - 4:2
II: Pedersen (57,59), Andersen, Jaguś, Gustafsson - 3:3 (7:5)
III: Miedziński (57,10 - rekord toru), Zagar, Holder, Suchecki - 4:2 (11:7)
IV: Gollob (57,34), Sullivan, Cyran, Ward - 2:4 (13:11)
V: Holder (57,49), Pedersen, Miedziński, Gustafsson - 4:2 (17:13)
VI: Sullivan (57,09 - rekord toru), Ward, Pawlicki, Zagar - 5:1 (22:14)
VII: Gollob (57,07 - NCD, rekord toru), Andersen, Jaguś, Cyran - 3:3 (25:17)
VIII: Pawlicki (57,59), Ward, Pedersen, Sullivan - 2:4 (27:21)
IX: Jaguś (57,48), Andersen, Zagar, Pedersen - 5:1 (32:22)
X: Pawlicki (57,97), Holder, Gollob, Miedziński - 2:4 (34:26)
XI: Gollob (57,51), Sullivan, Andersen, Zagar - 3:3 (37:29)
XII: Pedersen (58,68), Holder, Pawlicki, Ward - 2:4 (39:33)
XIII: Zagar (58,03), Gollob, Miedziński, Jaguś - 1:5 (40:38)
XIV: Pawlicki (58,21), Zagar, Jaguś, Andersen - 1:5 (41:43)
XV: Gollob (58,45), Sullivan, Pedersen, Holder - 2:4 (43:47)

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska