Ceny nad polskim morzem do niskich nigdy nie należały. W tym roku wszyscy, którzy zdecydowali się na wyjazd nad Bałtyk, obawiają się, że z powodu epidemii i związanych z nią problemów będą jeszcze wyższe. Postanowiliśmy więc sprawdzić, jak jest naprawdę i w pierwszy weekend wakacji przeanalizowaliśmy ceny typowo urlopowych artykułów i usług w Kołobrzegu - dużym kurorcie słynącym z przepięknej plaży (na zdjęciu) oraz w mniejszych miejscowościach na wybrzeżu. Zacznijmy od wyżywienia.

Czytaj na następnym slajdzie

Nie ma to jak świeża rybka ze smażalni z frytkami czy chlebem. W typowych smażalniach "pod chmurką" lub coraz częściej pod wiatą do oferty trafiają też ryby z pieca oraz ciekawe rybne przystawki. Ceny kształtują się jak w cenniku na zdjęciu (oczywiście za 100 gram ryby, której porcja najczęściej waży 300-400 gram.

Ceny obiadów na kolejnych slajdach

Nasze pociechy nie zawsze gustują w daniach rybnych, ale nadmorskie smażalnie i restauracje coraz częściej wzbogacają menu o posiłki bardziej klasyczne, bez ryby. Taka porcja - filet panierowany z kurczaka z ziemniakami i buraczkami (niestety w tej restauracji nie było porcji dziecięcych, mniejszych) - kosztuje 29 złotych. Dorosły się naje, dziecko cześć zostawi.

Ceny pizzy i innych dań "strawnych" dla dzieci - na kolejnych zdjęciach

Coraz częściej smażalnie, głównie te podające również rybę z pieca, w piecu robią także pizzę. To kolejna oferta posiłku dla dzieci, którym rybka z patelni nie w smak. Ceny pizzy i innych bardziej nie rybnych dań z jednej ze smażalni - jak na zdjęciu. Na kolejnym slajdzie ceny kebaba.