Ceny prądu 2019. Czekają nas kosmiczne podwyżki za energię. Zapłacimy nawet 30-40 proc. więcej! Skąd te ceny? Jak zaoszczędzić na prądzie?

Jak informuje Dziennik Gazeta Prawna do URE wpłynęły cztery wnioski o zgodę na nowe cenniki za prąd na 2019 rok. O najwyższe podwyżki wnioskują firmy, które sprzedają więcej energii, niż są w stanie same wyprodukować.

Przykładowo, jeśli ktoś płaci za energię elektryczną 100 złotych, to po podwyżce w najgorszym wypadku miesięczny rachunek może wynieść nawet 140 złotych. Aż strach myśleć, ale na przestrzeni 12 miesięcy musielibyśmy zapłacić nawet 480 złotych.

Wzrost cen za energię elektryczną jest efektem dwóch czynników. Przede wszystkim drożejącego na globalnym rynku węgla - głównie ze względu na coraz większe zapotrzebowanie ze strony Chin. Po drugie w górę wystrzeliły ceny uprawnień do emisji CO2, których potrzebują np. elektrownie. Do tego dochodzą również koszty wykupienia certyfikatów związanych z obowiązkiem wspierania odnawialnych źródeł energii.

Przypomnijmy, że jeszcze w październiku minister energii Krzysztof Tchórzewski wspominał o podwyżkach, ale maksymalnie miały one wynieść 5 proc. Spółki, które wnoszą z kolei o wzrost cent za energię elektryczną mają świadomość, że URE je ograniczy. Ponadto w razie tak kosmicznego wzrostu za prąd rząd obiecał pomoc.

W porównaniu do 2017 roku, ceny energii wzrosły o 70 proc. W związku z tym radni jednej z polskich gmin podjęli decyzję o skróceniu czasu działania oświetlenia ulicznego. Dlaczego ceny energii rosną? Czy takie podwyżki dotkną też gospodarstwa domowe?

- Będzie na pewno drożej, bo ceny prądu na całym świecie rosną - wyjaśnia analityk Paweł Cymcyk. Powodem tego jest większe zapotrzebowanie na energię elektryczną. - Dwadzieścia lat temu tego prądu zużywaliśmy mniej, teraz mieszkań jest więcej, chętnych do pobierania prądu jeszcze więcej (...). Jeśli spojrzymy na drugą stronę, czyli tego, kto produkuje prąd, to tam też się robi drożej bo węgiel i smog, emisje CO2 kosztują nas coraz więcej - mówi ekspert.

Popyt na energię elektryczną jest większy, w związku z tym ceny mogą rosnąć. Jeśli prąd idzie w górę, to automatycznie wszystko inne również. W przypadku klientów indywidualnych, czyli gospodarstw domowych, które w finalnych rozrachunku musiałyby zapłacić więcej, możemy mówić o tzw. narzędziu osłonowym, ale jest to krótkotrwałe zabezpieczenie.

– Będziemy musieli podnieść ceny usług komunalnych, tych powszechnie dostępnych, nie tylko komunikacji miejskiej, ale także wody, ścieków – mówił Andrzej Porawski, dyrektor Biura Związku Miast Polskich. Prąd na rynku hurtowym w ostatnich miesiącach mocno drożeje. O ponad 60 procent we wrześniu wzrosła rok do roku średnia cena kontraktu na dostawy energii na następny dzień na Towarowej Giełdzie Energii.

Źródło: TVN24

– Oczyszczalnie ścieków, stacje uzdatniania wody, przerób śmieci – to wszystko działa z wykorzystaniem dużych ilości energii elektrycznej – zauważył Porawski.

Prognozuje się, że lata 2019 i 2020 to okres, kiedy średnia cena, którą będzie musiało zapłacić gospodarstwo domowe, będzie oscylować w granicach 400-500 złotych więcej! Nawet jeśli wzrost cen nie od razu uderzy w gospodarstwa domowe, to prędzej czy później i tak zapłacimy więcej.

- To, co my jako konsumenci indywidualni możemy zrobić, żeby płacić mniej za prąd w czasie, kiedy ceny i tak będą rosły, to po prostu oszczędzać - tłumaczy analityk Paweł Cymcyk. Trzeba przede wszystkim zwrócić uwagę na to, co w naszym domu zużywa najwięcej prądu. W pierwszej kolejności to będzie lodówka, oświetlenie, pralka, piekarnik, kuchenka mikrofalowa, czajnik elektryczny, komputer itp. Warto zawsze wyłączać światło w pomieszczeniach gdzie nie przebywamy i mieć świadomość, że wyłączony telewizor czy komputer i tak pobiera prąd. Dlatego warto zaopatrzyć się w tym przypadku w specjalne listwy, które mają funkcję odcięcia zasilania. Załóżmy, że jeszcze przez okres roku czy ponad roku te podwyżki nas nie dopadną. Mimo to warto już teraz wyrabiać w sobie te nawyki, które później przełożą się na niższe rachunki.

JAK ZAOSZCZĘDZIĆ NA ENERGII ELEKTRYCZNEJ: