Challengery zjechały z kolejowej rampy. Przyjechały z Wielkiej Brytanii (zdjęcia)

Ponad tysiąc brytyjskich żołnierzy weźmie udział w manewrach na żagańsko-świętoszowskich poligonach pod kryptonimem "Czarny Orzeł". Do Żagania przyjechały pierwsze angielskie czołgi Challenger. Ćwiczenia "Black Eagle", czyli "Czarny Orzeł", potrwają przez cały listopad. Brytyjczycy zwożą na poligon swoje czołgi, wozy opancerzone i samochody ciężarowe. Będą trenować działania razem z pancerniakami z 10. B brygady Kawalerii Pancernej w Świętoszowie, dysponującymi czołgami Leopard 2A4. Nowe modele tych czołgów, oznaczone jako Leopard 2A5, trafiły do 34. Brygady Kawalerii w Żaganiu, ale na razie trwa ich wdrażanie i szkolenie ludzi. Nie mogą jeszcze wziąć udziału w zajęciach poligonowych. Anglicy będą stacjonować na obozowisku wagonowym Karliki. - Według założeń będą skoszarowani na miejscu i nie będzie indywidualnych wyjść do miasta - zaznacza major Artur Pinkowski, oficer prasowy 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej w Żaganiu. - Ale będą też mieli wolne dni - dodaje. W sobotę 8 listopada w godz. 10.00-17.00 Brytyjczycy zapraszają mieszkańców miasta i okolic na dzień otwarty. Koło Muzeum Obozów Jenieckich, przy ul. Lotników Alianckich rozstawią swój sprzęt i zorganizują pokazy. Zobacz też: Pogoda na najbliższe 15 dni dla lubuskich miast oraz Głogowa, Wolsztyna i Międzychodu