Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcą ograniczyć czas postoju na parkingu przy przedszkolu im. Fundacji WOŚP

Janczo Todorow 0 68 363 44 99 [email protected]
- Można byłoby namalować linię, która oddziela chodnik od parkingu - mówi Jolanta Baworowska do Zbigniewa Budzyńskiego.
- Można byłoby namalować linię, która oddziela chodnik od parkingu - mówi Jolanta Baworowska do Zbigniewa Budzyńskiego. fot. Janczo Todorow
Zatoczka parkingowa przy przedszkolu im. Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jest dla niektórych za ciasna. Dyrektorka proponuje zmiany, urzędnicy twierdzą, że to nic nie da.

O zatoczce parkingowej przy żarskim przedszkolu pisaliśmy wielokrotnie. W poprzedniej wersji była za mała, za wąska i ledwo mieściło się na niej kilka samochodów.
Rodzice, którzy odwozili swoje dzieci do przedszkola mieli wielkie problemy z zaparkowaniem aut. Niektórzy musieli parkować po sąsiednich chodnikach i w konsekwencji płacić mandaty.

Po naszych publikacjach i zaangażowaniu radnego Zbigniewa Budzyńskiego, miasto zajęło się sprawą i przebudowało zatoczkę. Teraz mieści się na niej znacznie więcej aut, ale z tego parkingu korzysta także wiele osób z sąsiednich placówek. - Wystąpiłam do miasta z propozycją o ustawienie znaku ograniczającego czasu postoju, dzięki temu, można byłoby zapewnić o każdej porze wolne miejsce dla rodziców przedszkolaków - mówi Jolanta Baworowska, dyrektor przedszkola. - Niestety do tej pory nie mam odpowiedzi. Ale jest inny problem, niektóre z parkujących aut są zbyt długie i ograniczają miejsce dla pieszych na chodniku. Dlatego wydaje mi się, że lepiej by było, aby wprowadzić ukośne parkowanie, zamiast prostopadłego tak jak jest obecnie - proponuje dyrektorka.

J. Baworowska uważa, że granicę oddzielającą miejsca do parkowania od chodnika trzeba zaznaczyć linią, tak samo namalować linie określające miejsce postojowe każdego auta. - Jest to niewielki koszt - zaznacza dyrektorka.
- Popieram pomysł pani Baworowskiej - dodaje radny Budzyński. - Rzeczywiście, ukośne parkowanie może spowoduje, że auta nie będą przeszkadzać ani pieszym na chodniku, ani przejeżdżającym ulicą samochodom.

Innego zdania jest Ewaryst Stróżyna, naczelnik wydziału infrastruktury technicznej urzędu miejskiego. - Rozważamy taką możliwość, ale moim zdaniem to nie rozwiążę problemu. Jeżeli ktoś ma zbyt długi samochód i będzie utrudniał ruch pieszych na chodniku albo przejeżdżających aut nie powinien w ogóle parkować w tym miejscu. Bo może się narazić na mandat, albo odholowanie pojazdu - stwierdza naczelnik.
W sprawie wnioskowanego znaku ograniczenia czasu postoju E. Stróżyna wyjaśnia, że sprawa jest w toku i nie ma jeszcze decyzji.

Rodzice są jednak w większości zadowoleni z obecnego stanu zatoki parkingowej. - Jest bardzo dobrze, o wiele lepiej niż przedtem - zapewnia pan Mirek.
Teresa Kowhanko odwozi wnuczkę do przedszkola i bardzo chwali sobie parking. - Nie ma co zmieniać. Zawsze znajduje miejsce, żeby zaparkować, nawet znak ograniczający czas nie jest aż tak potrzebny - zaznacza.

Jeden z rodziców przedszkolaka (nie podaje nazwiska) podkreśla, że wszystko zależy od dyscypliny kierowcy. - Nikt nie powinien parkować tak, żeby przeszkadzał pieszym, albo, żeby tył auta wystawał i zagrażał ruchowi na drodze. Moim zdaniem strażnicy miejscy powinni zwracać na to uwagę - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska