Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

CHCĄ POPRAWIAĆ

(kali)
Blisko 1.400 nowych maturzystów z całego województwa chce poprawiać egzamin.

CHCĄ POPRAWIAĆ

CHCĄ POPRAWIAĆ

  • język polski - 488 osób
  • geografię - 244
  • matematykę - 223
  • historię - 152
  • języka angielski - 151
  • wiedzę o społeczeństwie - 148
  • biologię - 131
  • język niemiecki - 129
  • chemię - 82
  • fizykę - 49
    Po kilka osób chce poprawiać inne przedmioty.
  • Nowa matura przyniosła nowe możliwości poprawiania egzaminu. Po raz kolejny egzamin mogą bowiem zdawać nie tylko ci, którzy go oblali lub nie przyszli na maturę, lecz także ci, którzy chcą uzyskać wyższy wynik.
    - W całym okręgu, obejmującym województwa: lubuskie, wielkopolskie i zachodniopomorskie, do nowej matury zgłosiło się 48 tys. osób. Dwa tysiące z różnych przyczyn nie przystąpiło do niej w pierwszym terminie. Teraz chęć poprawienia egzaminu zadeklarowało ponad 7 tys. - mówi dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Poznaniu Zofia Hryhorowicz i podkreśla, że liczby osób nie można utożsamiać z liczbą egzaminów. Bo niektórzy chcą poprawiać kilka przedmiotów.
    W woj. lubuskim nową maturę pisało 8 tys. uczniów. Poprawiać jej wynik zamierza 1.377 młodych ludzi, w tym 749 z ogólniaków, pozostali z liceów profilowanych.
    Lepszy wynik chcą uzyskać ci, którzy zdali maturę, ale słabo i nie dostali się na wymarzony kierunek studiów. By móc przystąpić do egzaminu w styczniu 2006 r., trzeba było zdeklarować się do połowy lipca. Jeśli ktoś nie zdążył, może złożyć podanie w macierzystej szkole, wtedy poprawkę napisze w maju. Egzaminy będą odbywały się w większych miastach, ale nie we wszystkich szkołach. To zależy od tego, ile osób zachce poprawiać dany przedmiot w jednej szkole.
    - Maturę można poprawiać 10 razy, bo w ciągu roku organizowane są dwie sesje, a przepisy mówią, że przystępować do egzaminu można przez pięć lat - podkreśla Z. Hryhorowicz.
    A jeśli ktoś na poprawce zdobędzie niższy wynik na maturze?
    - Pod uwagę zawsze brany jest lepszy wynik - dodaje dyrektor OKE w Poznaniu.

    Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!
    Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska