Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcą walczyć o bazar

Beata Bielecka
Kupcy z kostrzyńskiego targowiska założyli stowarzyszenie. Chcą zablokować rozbiórkę zadaszenia bazaru.

O napiętej atmosferze na przygranicznym bazarze pisaliśmy. Powód zamieszania? Po kontrolach inspektora nadzoru budowlanego, wywołanych m.in. styczniowym pożarem słubickiego targowiska, okazało się, że zadaszenie bazaru w Kostrzynie zbudowano bez stosownych pozwoleń i stwarza ono zagrożenie. Wszystko wskazuje na to, że trzeba je będzie rozebrać.

Boją się o pracę

Handlowcy nie chcą do tego dopuścić. Dlatego założyli Stowarzyszenie Kupców Granica. Chcą wysłać swoją reprezentację do magistratu, bo chociaż administratorem targowiska są Miejskie Zakłady Komunalne, właścicielem bazaru jest miasto.
- Chcemy przekonać burmistrza, że opinia inspektora nadzoru budowlanego jest dla nas krzywdząca - powiedział nam Ireneusz Suchomel. Dodał, że kupcy zbudowali zadaszenie dziesięć lat temu i wytrzymało ono różne zawieruchy oraz spore obciążenie śniegiem. - Jesteśmy rozbiórce, bo jest to równoznaczne z odcięciem prądu. Instalacje biegną po dachu. Jeśli by do tego doszło, nie będziemy mieli jak pracować - powiedział.

Nie utrudniać życia

Stanowisko magistratu jest stanowcze, ale przychylne kupcom. - Trzeba doprowadzić do tego, żeby bazar funkcjonował zgodnie z przepisami. Jednak nie chcemy utrudniać życia handlowcom - powiedział nam rzecznik magistratu Przemysław Jocz.
Dodał, że burmistrz Andrzej Kunt zlecił kontrolę w MZK i kazał sprawdzić, jak to się stało, że zadaszenie targowiska wybudowano niezgodnie z przepisami. - Taki stan trwał od wielu lat i nikt miasta o tym nie powiadomił - dziwił się burmistrz.
Nie udało nam się porozmawiać z szefem MZK Olgierdem Kłaptoczem, bo jest na urlopie.
Tymczasem miasto zwróciło się też do gminnej spółki o przedstawienie planów przebudowy targowiska, co ma poprawić stan bezpieczeństwa. Na razie MZK przesuwa hydranty i modernizuje drogi ewakuacyjne. P. Jocz zaprzeczył jednak, że na kompleksowy remont targowiska potrzeba około 20 mln zł. Wcześniej takie informacje podał nam szef zakładu komunalnego. - Za takie pieniądze można postawić nową halę targową - stwierdził rzecznik. O kosztach remontu bazaru nie chciał jednak rozmawiać, dopóki nie będzie wiadomo, co trzeba tam zrobić. - Czekamy na wnioski inspektora nadzoru budowlanego i dopiero wtedy będzie można oszacować koszty - poinformował.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska