Chcą wyremontować wszystkie ośrodki zdrowia w gminie Czerwieńsk

- Gdy Polska weszła do Unii Europejskiej minister zdrowia wydał nakaz dostosowania obiektów służby zdrowia do warunków unijnych, no i my w Czerwieńsku zastosowaliśmy się do zarządzenia - uważa burmistrz Piotr Iwanus i dodaje: - Zresztą jako właściciel budynków "medycznych" nie mieliśmy wyjścia. Wprawdzie służba zdrowia w gminie jest sprywatyzowana, ale jej lokale należą do samorządu.

Remonty czas zacząć

I tym sposobem gmina od grudnia zeszłego roku wzięła się za remonty. Zostały im poddane po kolei dawne przychodnie i ośrodki. Wpierw prace ruszyły Czerwieńsku, a zupełnie niedawno, bo 1 grudnia został "odebrany" obiekt w Nietkowicach. Koszt zmian wyniósł samorząd 266 tys. zł, z czego 100 tys. zł to dofinansowanie przyznane przez Państwowy Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

- Mam już za sobą odbiór dokonany przez sanepid i nadzór budowlany - wyjaśnia nam lek. med. Robert Jakubowski, który na co dzień przyjmuje pacjentów w Nietkowicach. - Została tu wykonana przebudowa ośrodka, potem go otynkowano. Wymieniono też całą instalację centralnego ogrzewania, elektryczną i kanalizację. Ponadto mamy wreszcie nowe podłogi, pojawiły się również nowe drzwi.

Z usług R. Jakubowskiego korzysta ok. 1. tys. pacjentów z Nietkowic, Będowa, Sycowic i Bródek. Na pewno więc ucieszą ich zmiany, gdy w tych dniach przyjdą po raz pierwszy do swego lekarza rodzinnego przyjmującego w odnowionych gabinetach. Remont zaczął się tutaj latem, w czasie wakacji, a skończył niedawno, potem były tzw. odbiory. Podobnie cieszą się po remoncie pacjenci w mieście.

Teraz jest ładniej

- Podoba mi się po zmianach, bo zmieniła się kolorystyka wnętrz, gabinety wyglądają przyjemniej, jest po prostu korzystna dla pacjentów atmosfera - podkreśla Iwona Mielczarek, która z synkiem Szymonem czeka właśnie na przyjęcie przez lekarza rodzinnego w Czerwieńsku. - Szymonowi zwłaszcza podoba się nowa winda zewnętrzna, bardzo chciałby się nią przejechać.

- Niestety, to jest urządzenie tylko dla niepełnosprawnych - wyjaśnia pielęgniarka Hanna Batarowska. Winda stała się jakby wizytówką przychodni w mieście, gdyż jako nowoczesna, dostawiona z zewnątrz budynku, jest widoczna dla każdego przemierzającego ulice centrum.

- Remont w naszej przychodni został zakończony w kwietniu - wyjaśnia lekarz rodzinny Urszula Wąchała-Jędras, która dzierżawi tutaj pomieszczenia. - Oprócz pojawienia się widocznej z dworu windy, jest też nowa kotłownia gazowa, odnowiono elewację.

- Mamy nowe biurka do pracy, ładne mebelki, wkrótce będzie pokój socjalny dla pracowników przychodni - zauważa H. Batarowska. Jej zdaniem była już najwyższa pora na remont obiektu, który od 20 lat nie był odnawiany. Gmina wydała na tę inwestycję blisko 400 tys. zł, w 63 tys. zł zostało dołożonych przez PFRON.

- Na remont w Nietkowie, który odbędzie się w przyszłym roku mamy już w budżecie gminy zaplanowanych 100 tys. zł, a ponadto czekamy również na dofinansowanie z PFRON-u - tłumaczy Leszek Jędras, przewodniczący rady miejskiej. Na kolejce do remontu jest jeszcze Leśniów Wielki, gdzie obiekt wprawdzie tylko częściowo należy do gminy i drobne naprawy przeprowadzono w nim parę lat temu, ale remont generalny dopiero przed nami.

Wszystkie prace w obiektach służb zdrowia w gminie będą zakończone do 2012 r.