- Czemu zostałeś strażackim Smerfem?
- Bo chcę gasić pożary. Na mojej ulicy jest remiza i jak tylko zawyje syrena, wybiegam popatrzeć, jak strażacy pędzą na akcję. Strażakiem był mój dziadek. Moja mama też kiedyś gasiła pożary.
- Co robi twoja drużyna?
- Uczymy się np. jak przykręcić wąż do rozdzielacza. To nie jest trudne, ale trzeba dobrze trafić ząbkami w dziurki. Startujemy też w różnych zawodach.
- Jak wam idzie?
- Dobrze, bo uczą nas duzi strażacy, a oni wszystko umieją.
- Jak się czujesz w strażackim mundurku?
- Dobrze. Bluza jest niebieska, dlatego nazywamy się Smerfy. Mam jeszcze czarne spodnie i buty, toporek przy pasku. Czasem zakładam czapkę albo hełm. Wyglądam wtedy jak prawdziwy strażak, tylko trochę mniejszy.
- Dziękuję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?