Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcemy dopisać ciąg dalszy do filmu "Wołyń"

decha, mk
Tutaj w roli głównej Stanisława Świątkowska, mistrzyni sierpa
Tutaj w roli głównej Stanisława Świątkowska, mistrzyni sierpa Mariusz Kapała / GL
Podczas sobotniego festynu w Białkowie pojawiła się filmowa ekipa znana z realizacji filmu poświęconego Wydarzeniom Zielonogórskim. Film, którego producentem była "Gazeta Lubuska" emitowany był m.in. w TVP i został doskonale przyjęty. Idziemy za ciosem...

Od lat w "Gazecie Lubuskiej" publikujemy wspomnienia Lubuszan, którzy przybyli tutaj z Kresów. Teraz część z tych opowieści chcielibyśmy przenieść na mały ekran. Stąd podczas sobotniego festynu w Białkowie, który stał pod znakiem kresowego Polesia, pojawiła się ekipa filmowa, znana już chociażby z filmu o Wydarzeniach Zielonogórskich, którego "GL" była producentem... Pomysł na ten nowy film jest niezwykły.

- To dopiero pierwsze ujęcia, ale jak rozmawialiśmy z „Gazetą Lubuską” to Wy macie frapujący pomysł - mówi producent filmu Michał Szymanowicz. - Chcemy dopisać ciąg dalszy losów bohaterki "Wołynia". Pamiętacie, w ostatnich kadrach przechodzi przez most i jak się domyślamy idzie na zachód. Możemy z tej dziewczyny uczynić oś, wokół której to wszystko będzie się kręciło. Czyli przede wszystkim wspomnienia całej generacji ludzi ze wschodnich kresów II Rzeczpospolitej, ludzi, którym nagle powiedziano, że kraina, w której żyli od wieków nie jest już ich domem i muszą szukać go w innym miejscu. I innych ludzi, którzy musieli uciekać przed grozą tego, co nagle zaczęło się dziać na sielskich Kresach. Ratować życie i opłakiwać zmarłych.

Więcej o filmie w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska