Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcesz jechać autobusem? Wystarczy ci karta

Leszek Kalinowski
Na razie jeździmy z biletem papierowym, od marac wystarczy nam karta
Na razie jeździmy z biletem papierowym, od marac wystarczy nam karta Mariusz Kapała
Od marca będziemy jeździć miejską komunikacją na kartę. Nowe rozwiązanie wzbudza wielkie zainteresowanie Czytelników. Zasypują nas pytaniami, my o odpowiedzi poprosiliśmy Barbarę Langner, dyrektor MZK.

- Jestem już wiekowa i trochę się boję wprowadzenia biletu elektronicznego. Wciąż chyba za mało wiem. A jak nie wiem, to mam obawy. Czy na jakieś korepetycje można liczyć?
- Posługiwanie się biletem elektronicznym nie jest skomplikowane. Ale żeby wszyscy poczuli się pewnie, przeprowadzimy kampanię informacyjną. Będą plakaty w autobusach, wrzutki do gazety, a także specjalna strona internetowa z wirtualnym kasownikiem. Będzie można przećwiczyć wszelkie operacje. Poza tym doświadczenie innych miast pokazuje, że pasażerowie bez względu na wiek dobrze sobie radzą z biletem.

- Ale papierowy bilet nie zniknie?
- Będzie funkcjonował równolegle. Może za pięć, dziesięć lat okaże się niepotrzebny?

- 1 marca nastąpi biletowa rewolucja. Co powinnam zrobić, by taki bilet elektroniczny kupić? Ile będzie kosztował?
- Za kartę (podobną do tej, którą używamy w bankomatach) nic nie zapłacimy. Chyba że ją zgubimy, wówczas za duplikat wniesiemy opłatę w wysokości 10 zł. Co zrobić, by kupić bilet elektroniczny? Najpierw trzeba będzie wypełnić formularz. Znajdziemy go w punktach sprzedaży MZK lub na naszej stronie internetowej. Podpisany wraz ze zdjęciem trzeba będzie przynieść do naszych punktów. Dane osobowe będziemy weryfikować z dowodem tożsamości. Po tych formalnościach będziemy mogli odebrać już kartę.

- Jak powinienem się zachować, gdy zgubię lub ktoś mi ukradnie bilet elektroniczny?
- Zostanie uruchomiony specjalny telefon. Trzeba będzie zadzwonić i poinformować dyżurnego. Zablokowanie nastąpi w ciągu 24 godzin, bo informacje te będą musiały trafić do wszystkich systemów w autobusach. Ktoś kto znajdzie czy ukradnie kartę, nie będzie mógł więc z niej skorzystać.

- Załóżmy, że mam już bilet elektroniczny, na 90. przejazdów. Mogą sobie w którymś momencie kartę doładować?
- Wszyscy pasażerowie, korzystający z biletu elektronicznego będą mogli dokupić sobie dalsze operacje. W czterech automatach.

- Gdzie znajdą się takie automaty?
- Dwa na uniwersytecie, jeden przy ul. Podgórnej (przy auli UZ), drugi przy al. Wojska Polskiego (w budynku głównym). Dwa zostaną zamontowane na zewnątrz, przy ul. Bohaterów Westerplatte i przy al. Wojska Polskiego (obok Norwida).

- Rozumiem bilet elektroniczny, wchodzę - wkładam do czytnika, wychodzę też wkładam i wszystko jest zanotowane. Ale co to jest ta portmonetka elektroniczna. Jak to wygląda?
- Na karcie jest umieszczony bilet elektroniczny, ale może być także portmonetka. Jak się skończy ważność biletu, to opłatę za przejazd czytnik może pobrać z karty. W portmonetce znajdą się dodatkowe pieniądze. Jaki będzie stan naszego konta, będziemy mogli sprawdzić w czytniku w automatach, albo w punktach sprzedaży, albo za pomocą strony internetowej. Biletu nie trzeba będzie wkładać do czytnika, wystarczy go do niego zbliżyć.

- Jestem studentem. Czy będę mógł jeździć na legitymacji?
- Oczywiście, w legitymacji jedno z okienek zajmie bilet elektroniczny. Karta jest otwarta, czyli oznacza to, że będziemy mogli zapisywać na niej różne możliwości jej wykorzystania.

- Obawiam się, że w autobusach zrobi się wielkie zamieszanie, jak każdy będzie musiał
zbliżyć się do czytnika?

- Czytników będzie dużo, więc myślę, że zamieszania nie będzie. Zamieścimy dwa ich rodzaje: jednofunkcyjne, przystosowane tylko dla biletów elektronicznych i dwufunkcyjne, w których będzie można dokonać zapłaty za pomocą elektronicznego biletu i skasować bilet papierowy.

- Za przejazd dwóch przystanków zapłacimy 1 zł. A jeśli sobie ktoś przejedzie cztery przystanki i po dwóch zbliży kartę do czytnika, potem znów, to okaże się, że zapłaci 2 zł, a musiałby 2,60 zł. Czy takie operacje są możliwe?
- System nie przyjmie takich kombinacji. Jest przed nimi zabezpieczony.

- Dopuszcza się dwie przesiadki, ale czy jest jakiś termin, w którym muszę zmienić autobus?
- Przewidujemy jedna przesiadkę, czyli podróż dwoma autobusami, przy czym
druga musi rozpocząć się w ciągu 20 minut od opuszczenia pierwszego autobusu
(wylogowania się z systemu). Warto pamiętać, że każdy przejazd na bilet elektroniczny wymaga zalogowania się w systemie, a przy zapłacie elektroniczną portmonetką również wylogowania, bo inaczej zapłacimy maksymalna kwotę obowiązującą na danej linii.

- Nowością jest wprowadzenie strefy pozamiejskiej. Rozumiem, co to jest strefa miejska, podmiejska ale to nowe rozwiązanie to na czym polega?
- Pozamiejska oznacza podróżowanie tylko na terenie gminy. Bilety tu będą tańsze niż kurs w graniach miasta i poza granicami. Jakie tu będą kwoty, okaże się po negocjacjach z wójtami.

- Jestem emerytem, więc jak będę jeździł od marca? Przecież mam ulgę?
- Bilet elektroniczny dla emerytów będzie uprawniał do bezpłatnych przejazdów. Dzięki niemi nie będą musieli wozić ze sobą dokumentu, potwierdzającego prawo do takowych.

- Wszystkie te nowości elektroniczne to drugi etap unijnego programu, unowocześniania naszej komunikacji, a jaki jest trzeci?
- To są moje marzenia, czyli autobusy hybrydowe (jazda jako pojazd elektryczne, a ładowanie przez agregat, który jest silnikiem spalinowym) oraz elektryczne (doładowanie z gniazdka).

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska