MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chcesz mieć selfie z Mona Lisą? Odwiedź Luwr w czasie igrzysk olimpijskich

Katarzyna Mazur
Opracowanie:
Kulturalne atrakcje Paryża zostały zepchnięte na drugi plan przez igrzyska olimpijskie
Kulturalne atrakcje Paryża zostały zepchnięte na drugi plan przez igrzyska olimpijskie freepik.com
Obcowanie z największymi dziełami sztuki, znajdującymi się w Luwrze najczęściej mało ma wspólnego z kontemplacją i zadumą. Ruch w muzeum jest tak intensywny, że w sali z najsłynniejszym obrazem Leonarda da Vinci dyżurują osoby, przeznaczone do kierowania ruchem i nieustannie ponaglają kolejkę zwiedzających hasłem „one picture and go”. Okazuje się, że czas igrzysk olimpijskich to idealny moment na spędzenie z Mona Lisą chwili sam na sam. A przynajmniej oko w oko.

Zaniżona frekwencja w paryskich muzeach

"Nigdy nie wyobrażałem sobie, że zrobię selfie z Mona Lisą" – powiedział dziennikowi szwedzki turysta o imieniu Sven po swojej wizycie w Luwrze. Chociaż dyrekcja Luwru mówi oficjalnie o „niewielkim spadku” liczby odwiedzających, niektórzy pracownicy przyznają, że w niektóre dni frekwencja spada o 20-30% w porównaniu do typowych letnich dni. Przekłada się to nawet na możliwość wejścia do muzeum bez uprzedniej rezerwacji.

Podobne trendy w innych atrakcjach turystycznych

W Muzeum d'Orsay, gdzie można podziwiać między innymi dzieła impresjonistów, odnotowano spadek frekwencji o 29%. Podobną sytuację obserwuje się w Disneylandzie, gdzie odwiedzający cieszą się możliwością zobaczenia maksymalnej liczby atrakcji w ciągu jednego dnia. Chociaż niektóre obiekty, takie jak Disneyland i wybrane muzea, nie podają obecnie dokładnych danych, według dziennika „Le Monde” „nikt nie przyznaje, by był zadowolony” z aktualnej sytuacji.

Organizacja Muzea Paryskie, która zarządza 14 placówkami podlegającymi miastu, szacuje, że liczba odwiedzających spadła o 24% w porównaniu z lipcem 2023 roku. Mimo to, muzea były przygotowane na zmniejszoną frekwencję, mając na uwadze przykład igrzysk olimpijskich w Londynie, kiedy to British Museum straciło 1/4 swoich odwiedzających. „Fani sportu zastąpili turystów bardziej zainteresowanych kulturą, którzy odłożyli swoje podróże na później” – podsumowuje „Le Monde”.

Reakcje na spadek liczby turystów

Jednakże, w galerii malarstwa w Muzeum De l'Orangerie można spotkać zwiedzających ubranych w barwy reprezentacji narodowych lub z symboliką igrzysk, co świadczy o pewnym zainteresowaniu. Z kolei paryskie katakumby zanotowały wręcz wzrost frekwencji. Mimo to, podczas igrzysk muzea nie są priorytetem dla turystów, którzy muszą wybrać, na co w Paryżu starczy im czasu i pieniędzy.

Większość obiektów turystycznych przyznaje się, że można było się przygotować na spadek frekwencji. Niektóre placówki, obawiając się zmniejszonych wpływów, podjęły odpowiednie działania. Przykładem jest Muzeum Człowieka, które wynajęło tarasy swojego budynku francuskiej telewizji publicznej. Branża turystyczna liczy teraz na efekt „post-olimpijski”, czyli pozytywny wpływ, jaki mogą wywrzeć obrazy Paryża emitowane na cały świat podczas igrzysk.

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz.
Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Edukacji codziennie.
Obserwuj StrefaEdukacji.pl!

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zakaz smartfonów w szkołach? 67% Polaków mówi "tak"!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska