Mężczyzna był bardzo przebiegły, podał do słuchawki swoich dwóch kolegów, którzy udawali prokuratora i policjanta. Próbowali oni przekonać kobietę o prawdziwości całej sytuacji. Jednak 63-letnia gorzowianka nie uwierzyła im. Nie dała jednak tego poznać swoim rozmówcom. Zapewniła oszustów, że da wymaganą kwotę jednemu z mężczyzn, który przyjedzie pod jej blok mieszkalny. Następnie zadzwoniła na gorzowską policję i poinformowała o całym zdarzeniu.
- Kobieta zachowała się jak doświadczony śledczy. Po przyjeździe osobowej hondy zrobiła kilka zdjęć pojazdu i kierowcy - informuje kom. Marcin Maludy z lubuskiej policji. Auto na ulicach Gorzowa zauważyli funkcjonariusze. Kierowca nie chciał się zatrzymać do kontroli, po krótkim pościgu w końcu wpadł w ręce policjantów. 21-letni mieszkaniec południa regionu w środę, 22 kwietnia usłyszał zarzut oszustwa. Grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
- Godne pochwały jest zachowanie 63-latki, która nie tylko nie dała się oszukać. Przekazując policjantom konkretne i trafne informacje, doprowadziła do szybkiego zatrzymania niedoszłego oszusta. Warto, aby zachowanie gorzowianki naśladowali inni Lubuszanie, którym przyjdzie zmierzyć się z podobną sytuacji - informuje kom. Maludy.
Zobacz też: Kolejne oszustwa na "funkcjonariusza CBŚ". Tym razem ludzie nie dali się oszukać (zdjęcia)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?