Chodnik po obu stronach

Od kilku dni robotnicy nowosolskiego Kambudu ostro działają na ul .Saperów (na Zatorzu II). Położyli już część krawężników, zabierają się właśnie za zwożenie nadmiaru ziemi. - Trzeba będzie zebrać ok. 30-centrymetrową warstwę - oblicza brygadzista Krzysztof Pankiewicz.

Chodnik po obu stronach

Jak na razie budowlańcom najwięcej kłopotu przysporzyły studzienki kanalizacyjne. Bo... musieli ich szukać. - Były przysypane ziemią. Trochę czasu zajęło nam ich odszukanie i odkopanie - mówi brygadzista. Teraz jedne studzienki trzeba będzie podnieść do poziomu planowanej drogi, inne opuścić.
125-metrowy odcinek Saperów Kambud ma wybudować do połowy października. Drogowcy mają do położenia ok. 360 mkw. płyt ażurowych drogi i ok. 500 mkw. chodnika (z polbruku). - Chodnik będzie po obu stronach ulicy. Z jednej szerokości ok. półtora metra, z drugiej dwumetrowy, w zależności od tego, jak biegną granice działek i ogrodzenia - wyjaśnia. K. Pankiewicz. Wartość inwestycji na Saperów to 104 tys. zł.
Ale to nie koniec drogowych inwestycji magistratu. Mamy też dobre informacje dla mieszkańców kilku innych ulic. Do końca roku powstaną: Kalinowa (94 m długości), Kazimierza Wielkiego (90 m), Batorego (90 m), Leszczynowa (110), Wierzbowa (100) i Lotników (60 m). Nawierzchnia wszystkich będzie wykonana z płyt ażurowych, chodniki z polbruku. Właśnie trwają przetargi na te prace.

Na tyle wystarcza pieniędzy

- Dlaczego nie budujemy więcej ulic? Bo mamy ograniczone możliwości finansowe. Robimy tyle, ile możemy - tłumaczy rzeczniczka urzędu miejskiego Ewa Batko. - Wiemy, że mieszkańcy wszystkich tych ulic, które wciąż są gruntowymi, chcieliby budowy nowych. Niestety rocznie możemy wybudować tylko ok. pięciu nowych ulic. Mieszkańcy muszą uzbroić się w cierpliwość - wyjaśnia rzeczniczka. Harmonogram budowy kolejnych ulic na przyszłe lata jest właśnie ustalany.