Głogowianie po raz kolejny podeszli do meczu bardzo zmotywowani. Od pierwszych minut na trybunach dominowały oklaski, a na boisku podopieczni trenera Ireneusza Mamrota. Sprawdza się powiedzenie, że kibice bardziej doceniają ambicję i wolę walki niż samą grę. Już w pierwszych 20 minutach głogowianie mieli 3 dogodne sytuacje. Dwukrotnie przed szansą stawał Łukasz Szczepaniak, a raz Karol Danielak. Bramkarz gości skapitulował w 22 minucie. Po szarży Dominika Kościelniaka z lewej strony piłkę głową do bramki skierował Danielak. Na trybunach rozległo się głośne "jeszcze jeden", a radość na murawie trwała dłużej niż zwykle. Głogowianie napędzani dopingiem swoich kibiców stwarzali wiele dogodnych sytuacji. Na szczęście dla Pogoni bramkarz w bramce czynił "cuda".
W drugiej części pomarańczowo-czarni cofnęli się na własną połowę i to goście przeszli do wyraźnego ataku pozycyjnego. Nie wiele, to jednak zmieniło, bo głogowianie wciąż wypracowali sobie dogodne sytuacje do zdobycia gola, tym razem z kontrataku. Zawodziła skuteczność, dzięki czemu podopieczni Daniela Purzyckiego wrócili do domu z jednobramkową porażką. Nerwowo zrobiło się w samej końcówce, kiedy to po błędnej decyzji sędziego na boisku zapanował haos, w wyniku którego żółtą kartką ukarani zostali Hałambiec, Sędziak i Janicki, a trener Ireneusz Mamrot musiał powędrować na trybuny. Pomimo zamieszania głogowianie dowieźli wynik do końca.
- Piłka w pierwszej lidze jest zdecydowanie inna. Stać nas na zwycięstwa, ale tylko i wyłącznie w momencie gdy będziemy dawać z siebie tyle zdrowia ile dziś dał zespół Chrobrego. Każdy mecz w tej lidze jest sprawą otwartą i każdy błąd może decydować o wynikach. Mamy bardzo mocną pierwszą ligę, w której wszystko jest możliwe.
- Myślę, że kontrowaliśmy grę przez całe spotkanie. Martwi mnie trochę nasza skuteczność, ale w zamian widzę zdecydowaną poprawę pod względem fizycznym. Kilkukrotnie mówiłem, że stać nas na zwycięstwa na poziomie pierwszej ligi i teraz mamy tego dowód. Trzeci mecz z rzędu wygrywamy i chyba każdy by się chciał z nami zamienić. W doskonałych nastrojach jedziemy do Lubina i wierzę ze stać nas na kolejne zdobycze punktowe.
CHROBRY GŁOGÓW - POGOŃ SIEDLCE 1:0 (1:0)
Bramki: Danielak (22)
CHROBRY GŁOGÓW: Janicki - Ilków-Gołąb, Bogusławski, Michalec, Ziemniak, Kościelniak (od 83min. Chrzanowski), Hałambiec, Ałdaś D. (od 74 min. Ulatowski), Danielak (od 76 min. Szałek Mateusz), Sędziak, Szczepaniak.
POGOŃ SIEDLCE: Kozaczyński - Grudniewski, Dybiec, Lewandowski, Ratajczak, Rodak (od 70 min. Tarachulski), Ogrodnik (od 39 min. Dzięgielewski), Drażba, Wójcik, Djalo (od 63 min. Dziubiński), Demianiuk.
ŻÓŁTE KARTKI: Danielak, Szczepaniak, Hałambiec, Janicki - Djalo, Rodak, Tarachulski, Dybiec.
SĘDZIA: Tomasz Wajda (Żywiec).
WIDZÓW: 1500.
Wszystkie informacje o Winobraniu 2014:**
Winobranie 2014 - program, koncerty, zdjęcia, wideo**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?