Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chrobry Głogów trenuje bez wzmocnień

(zico)
Krzysztof Zawicki
Krzysztof Zawicki Trener drugoligowego Chrobrego Głogów Ireneusz Mam
Drugoligowcy z Głogowa rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej. Jest nad czym pracować, bo po kiepskiej jesieni trzeba będzie szybko zdobywać punkty, aby uniknąć miejsca w strefie spadkowej. Jak przebiegają zajęcia?

Głogowscy kibice pewnie chcieliby zapomnieć o pierwszej rundzie, w której ich ulubieńcy spisali się słabo i do wiosennych rewanżów przystąpią z czternastego miejsca. Chrobry ma tylko pięć punktów przewagi nad pierwszą drużyną ze strefy spadkowej. Trener naszych Ireneusz Mamrot przyznał, że jednym z błędów było samozadowolenie z obiecujących, letnich sparingów z drużynami ekstraklasy.

Nie wszyscy zawodnicy sprostali również grze w drugiej lidze. Zimą z zespołu odeszli Rafał Otwinowski i Krzysztof Kaczmarek. Z drugiej strony jest inna niepokojąca informacja. Najskuteczniejszy gracz naszego drugoligowca Krzysztof Kaliciak przebywa na obozie przygotowawczym z ekstraklasowym Górnikiem Zabrze i nie jest wykluczone, że wkrótce wyjedzie z Głogowa.

Do tej pory Chrobry pozyskał tylko jednego zawodnika, bramkarza Sławomira Janickiego. Wcześniej piłkarz trenował i grał m.in. w Lechu Poznań, Turze Turek i Stilonie Gorzów Wlkp. W Gorzowie nabawił się kontuzji. Po rehabilitacji trafił do Polonii Środa Wlkp. - W tym ostatnim klubie odbudowałem się i mam nadzieję, że moja dalsza kariera będzie się nadal rozwijać - mówi zawodnik. - W Głogowe są znakomite warunki do treningów i gry, których mogą pozazdrościć pierwszoligowe ekipy. Myślę, że moim atutem jest umiejętność szybkiego wyprowadzania akcji z wyrzutu ręką, a także gra nogami.

- Ten piłkarz ma dobrą opinię, grał w dobrych drużynach i gdyby nie kontuzja, jego kariera mogła przebiegać inaczej - chwali bramkarza Mamrot. - Ma dobry refleks i widać, że jest odporny psychicznie. Odbudował się w trzecioligowej Polonii i doszedł do wysokiej formy.

Na więcej wzmocnień raczej nie ma co liczyć, choć jest pewna szansa. - Każdy trener chciałby mieć większy wybór, ale trzeba mierzyć siły na zamiary - zauważa szkoleniowiec. - Mamy jednak bardzo zaawansowane rozmowy ze środkowym obrońcą. Właściwie brakuje tylko podpisu.
Z pewnością przed głogowianami jest sporo pracy i to nie tylko tej treningowej. Zmianie musi ulec samo podejście do gry. - Część spraw zaostrzymy - zastrzega Mamrot. - Pójdziemy w kierunku zmian wewnętrznych w drużynie. Nie chcę zdradzać szczegółów, ale o tym poinformowałem moich chłopaków. W rundzie jesiennej było popełnionych zbyt wiele błędów i teraz trzeba to poprawić.

Trener w przygotowaniach nie chce powtórzyć sytuacji z lata. Nieco inny jest terminarz gier sparingowych, choć na początek przeciwnikami będą drużyny z górnej półki. - Pierwszy mecz rozegramy 19 stycznia we Wrocławiu z mistrzem Polski Śląskiem - informuje szkoleniowiec. - Będzie to dla nas ważny pojedynek, bo zagramy na trawiastej, a nie sztucznej murawie. Cztery dni później zmierzymy się z Górnikiem Zabrze.

W sumie Chrobry rozegra około dziesięciu sparingów. Kolejne pojedynki będą z przeciwnikami, którzy mają zbliżone umiejętności do głogowian. - Rywali mamy urozmaiconych, od pierwszej do trzeciej ligi - zdradza Mamrot.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska