Drużyna z Mielca już na początku pokazała Chrobremu, gdzie jest jego miejsce. W 6 min głogowianie przegrywali 2:5, ale oprócz wyniku niepokoił styl. Gospodarze wyszli zdekoncentrowani i zdenerwowani, a przez to zafundowali nam wiele nieprzemyślanych zagrań. Gdy dodatkowo Tomasz Mochocki nie rzucił karnego, fani zaczęli się martwić.
W 10 min po bramkach Michała Chodary i Rafała Glińskiego goście prowadzili 7:3. Co prawda Mochocki tym razem karnego wykorzystał, ale dwa kolejne trafienia zaliczył Łukasz Janyst i w 12 min na tablicy pojawił się wynik 9:4. Przyjezdni wysokie prowadzenie zachowali do przerwy.
Nieco lepiej gra wyglądała po wznowieniu, choć początek drugiej części był fatalny. Po szybkich bramkach Chodary i Pawła Albina mielczanie wygrywali 18:12. Do 44 min goście prowadzili czterobramkową różnicą, ale w końcu do boju ruszyli gospodarze. Dwa gole Pawła Piętaka i po jednym Mateusza Płaczka i Marka Świtały spowodowały, że w 47 min Chrobry przegrywał tylko 22:23.
Jednak goście ponownie odskoczyli i w 52 min prowadzili 28:24. Głogowianie znowu rzucili się w pogoń. Okazała się na tyle skuteczna, że w 59 min Płaczek złapał kontakt z przeciwnikiem rzucając na 27:28. Później było jeszcze 28:29, ale ostateczny wynik przypieczętował Marek Szpera.
Chrobry miał przed ostatnią kolejką szansę na szóste miejsce, które pozwoliłoby uniknąć gry w play offach z mistrzem Polski - Wisłą Płock. Tak się nie stało. Marnym pocieszeniem jest to, że nawet wygrana ze Stalą nic by nie dała, bo niespodziewanie Powen Zabrze wygrał z Vive Targi Kielce. - Myśmy tego szóstego miejsca nie stracili z Mielcem, ale we wcześniejszych meczach - skomentował krótko trener głogowian Zbigniew Markuszewski.
CHROBRY GŁOGÓW - STAL MIELEC 28:30 (12:16)
CHROBRY: Stachera, Zapora - Mochocki 8, Piętak 7, Świtała 4, Płaczek 3, Różański, Bednarek, Kuta, Łucak, Olęcki, Wysokiński po 1, Frąszczak, Świątek.
STAL: Lipka, Wolański - Albin, Szpera, Gliński po 6, Janyst, Chodara po 5, Sobut, Kubisztal po 1,
Gawęcki, Krzysztofik, Babicz.
Kary: 2 min - 12 min. Sędziowali: Cezary Figarski i Dariusz Żak (obaj Radom). Widzów 1.000.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?