Wypadek wydarzył się w sobotę o godz. 20.30. Samochód terenowy chrysler voyager, prowadzony przez 24-letniego głogowianina, wpadł w poślizg. Uderzył najpierw w bramę jednej z posesji, potem odbił się i wpadł na betonowy słup trakcji energetycznej. Poważnie go uszkodził. 30 gospodarstw zostało pozbawionych prądu.
W aucie jechało pięć osób. Kierowcy nic się nie stało. Natomiast czterej pasażerowie z lekkimi obrażeniami trafili do szpitala. Policja uważa, że prawdopodobną przyczyną wypadku była zbyt szybka jazda.
Od niedzielnego ranka energetycy usuwają awarię. Ruch na tej trasie odbywa się wahadłowo. Najprawdopodobniej ich prace potrwają jeszcze kilka godzin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?