Od kilku lat pojawia się jednak nutka irytacji, i to nawet nie za sprawą wykorzystania przez polityków. Oto jakoś kolejny raz nie usłyszałem już ani słowa o blisko 5,5 tys. żołnierzy ówczesnego Wojska Polskiego, którzy zginęli przede wszystkim próbując forsować Wisłę, aby nieść pomoc powstaniu. Słyszałem natomiast o Amerykanach serwujących powstańcom lotnicze zrzuty.
Przepraszam, ale co panie i panowie macie do tych żołnierzy? Że szli ze wschodu? Że mieli za sobą wywózki, Syberię i skorzystali z jedynej szansy walki o Polskę? Że rwali się za Wisłę, często wbrew zakazom przełożonych i protektorów z Moskwy? Ale to u nas pewnie normalne. Przecież całkiem świeżych bohaterów też już dzielimy na tych prawych i tych lewych…
Zobacz: "31 lipca 1944 roku byli tutaj rycerze biało-czerwonej". Apel Pamięci przed Pomnikiem Powstania Warszawskiego
(wideo: TVN24/x-news)
Przystanek Woodstock 2017 w Kostrzynie nad Odrą: **Nasze relacje, mnóstwo zdjęć i filmów**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?