Nie w tym, a zdaje się w tamtym tygodniu dodałem na Facebooku grafikę, na której minister zdrowia Hiszpanii powiedziała w rozmowie z dziennikarzami, że to Cristiano Ronaldo czy Leo Messi powinni wynaleźć lek czy szczepionkę na koronawirusa, bo to oni zarabiają takie pieniądze, jakich lekarze czy naukowcy. Bodaj dzień czy dwa po tym ktoś mi napisał, że to była inna minister i niczego takiego nie powiedziała, ale to nie zmieniło faktu. Ci, co mają, niech dadzą, po to by ci, co nie mają tyle, mieli cokolwiek. Cokolwiek, a więc żeby im uratować życie. I Messi wraz z Ronaldo po czasie też dali tyle, co Lewandowski. Czy też mają dać, bo tego nie wiemy. Tak jak i tego, do kogo w całości trafią te pieniądze i na co zostaną wydane. Nie mam więc nic do tego, ile dają. Ale miałbym, jeśli trzech najlepszych - choć może nie najbogatszych, bo Lewandowski wydaje się, że takim nie jest - piłkarzy nic by nie przekazało. Bo to, że są tacy bogaci, też jest zasługą kibiców. Dzięki nim są i oni. Cytuję z pamięci, ale w jednym z komentarzy do tego wpisu któryś z moich znajomych napisał, że o co w ogóle mi chodzi, bo grają i zarabiają, taki jest rynek. Taki jest rynek, a taki być nie powinien. Taki jest rynek, na którym produkt jakim jest zdrowie kosztuje tyle, że nie każdy ma na niego pieniądze. I niczego nie zmienia to, że i wszystkie pieniądze świata mogą tego zdrowia nie wykupić. Jednak próbować trzeba.
Piłkarz powinien zrozumieć dzisiejszy świat. Czytam, że Wojciech Szczęsny nie ma z tym problemu, bo nie weźmie od Juventusu Turyn 10 mln złotych, po to by klub utrzymał płynność finansową, się to w określa w ekonomii. Z drugiej strony słyszę, że zawodnicy Jagiellonii Białystok nie chcą cięć. A te cięcia mogą być i o 50 proc., ale nie mniej niż 10 tys. zł. Z wyjątkami. Tak rekomenduje Ekstraklasa dla graczy z ekstraklasy. Kłopot? Nie dla prezesa ŁKS-u Tomasza Salskiego, który mówi, że 10 tys. zł, do końca czerwca, to i tak dużo za to, że siedzi się w domu. Kto by tak nie chciał?
Ktoś mógłby mi powiedzieć, że tak samo, jak na początku dzisiejszego felietonu, powinienem napisać o PZPN-ie. To, że dał, a nie musiał. Ale też i to, że zawsze można dać więcej czy szybciej. Może i tak, ale jeśli ktoś daje jednym, a drugim nie, na inną walkę koronawirusem, to nie mogę tak tego napisać. Muszę więc inaczej. PZPN daje na tę walkę ponad 100 mln zł – pomińmy, że te wyliczenia do niektórzy podważyli – ale jedynie tym największym. Mali nie dostają nic czy prawie nic. Prawie, bo kluby od trzeciej ligi do C-klasy mają mieć w nowym sezonie, kiedykolwiek on nie wystartuje, zawieszone – zawieszone – opłaty związkowe. Też mi pomoc. A co ze szkółkami piłkarskimi? Nic. Na nich zabrakło pieniędzy. Toteż obawiam się, że i zabraknie tych akademii. No chyba że rodzice zapłacą składki za brak treningów. Bo po korona¬wirusie może nie być do czego wracać.
Oto 13 najatrakcyjniejszych koszykarek z polskiej ligi
Piękny sezon pięknych koszykarek. Jak wyglądały na co dzień?
Była "patykiem". Dziś Ewelina Malinowska emanuje seksapilem....
Ostatni start w Biegowym Grand Prix Gorzowa za nami. Zobaczcie zdjęcia
Natalia Kochańska pięknie wygląda z brązowym medalem za mist...
Tropem Wilczym pobiegli w Myśliborzu. Na dwóch dystansach
Gorzów traci olimpijkę. Naja: Poznań zapewni mi wsparcie
Prezydent Gorzowa dał stypendia sportowcom. Ile i komu?
Wybory Miss AWF Gorzów od lat cieszą się popularnością u stu...
Polub nas na fb
Polub nas na fb
Obserwuj nas na Instagramie
“Bodyguard” lekiem na hejt?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?