Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ci wspaniali mężczyźni z... ogromnymi sercami

Edward Gurban 68 387 52 87 [email protected]
Jednym z organizatorów akcji ,,Motoserce” jest nowosolanin Kristof, właściciel wspaniałej hondy 1300
Jednym z organizatorów akcji ,,Motoserce” jest nowosolanin Kristof, właściciel wspaniałej hondy 1300 Edward Gurban
W sobotę na Harcerskiej Górce zobaczysz zapierające dech akrobacje motocyklowe. Będziesz też mógł oddać krew i pomóc chorym dzieciom. Tak na pewno zrobią harleyowcy z klubu ,,Nine Six MC Poland".

ROZKŁAD JAZDY

ROZKŁAD JAZDY

11.00 - oficjalne otwarcie imprezy * 11.00 -15.00 - oddawanie krwi w KrwioBusie * 11.15 - wręczenie odznak honorowego dawcy * 11.30 - pokaz stunt'u * 12.00 - koncert zespołu Gedia Blues Band * 13.00 - wyścigi smoczych łodzi * 13.45 - wyniki konkursu motocyklistów * 14.00 - koncert zespołu "Ten Rupees" * 15.00 - rekonstrukcja pola walki * 15.30 - koncert grupy "Cry Wolfs" * 16.30 - różne koncerty.
Inne atrakcje: pokaz motocykli * pokazy sprzętu policji i straży pożarnej * przejażdżki łodzią po kanale portowym * pokazy ratownictwa jednostki strzeleckiej * pokazy modeli pływających klubu modelarskiego "Przystań" z Bytomia Odrz.

Zielonogórski klub motocyklowy "Nine Six MC Poland" wspólnie z Polskim Czerwonym Krzyżem i regionalna Stacją Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Zielonej Górze przygotowali dla mieszkańców Nowej Soli wspaniałą akcję pod hasłem: "Motoserce: krew darem życia". Jednym z organizatorów tej imprezy jest nowosolanin Kristof, właściciel wspaniałej hondy 1300.

Kristof nie chce ujawnić swojego imienia i nazwiska, zgodnie ze średniowieczną modłą woli pozostać anonimowy. - Ja chcę lansować swój klub, a nie moją osobę - mówi skromnie. Ten klub to "Nine Six MC" z Zielonej Góry, do którego należy kilkudziesięciu motocyklistów. Klub ma swoje oddziały jeszcze w Gorzowie Wlkp., Lubsku, Łagowie oraz... Świnoujściu i Wejherowie.

- Jeździmy na motocyklach różnej marki i pojemności, choć dominują choppery i harleye davidsony. Przede wszystkim jednak liczą się dwa koła i silnik. Kluby "MC" to elita wśród klubów motocyklowych, są szczególnie honorowane na całym świecie. Żeby zostać członkiem takiego klubu, trzeba się ,,sprawdzać" przez rok, dwa. To się wiąże z różnymi wyrzeczeniami. U nas nie ma miejsca ani na alkohol, ani na narkotyki. Nie ma też miejsca na głupią, zwariowaną jazdę. Proszę nas nie kojarzyć z gangami motocyklowymi. Można nas jedynie przyrównać do średniowiecznych rycerzy. Nasze główne zawołania brzmi: "lojalność, braterstwo i honor".

- Poprzez taką sobotnią akcję chcemy zmieniać wizerunek motocyklisty, nie jako tępaka na motorze, lecz jako człowieka wrażliwego na potrzeby innych ludzi - mówi Kristof. - Krew, która zbierzemy w wyniku akcji krwiodawstwa, przekażemy chorym dzieciom. Ostatnio braliśmy udział w podobnej imprezie w Gorzowie Wlkp., gdzie udało nam się pozyskać ponad 30 litrów tego życiodajnego leku. Przez cztery lata akcji "Motocykliści - dzieciom" w całej Polsce zebrano już 7,5 tysiąca litrów krwi! - z dumą się chwali Kristof.
- Akcja w Nowej Soli jest na pewno piękna i potrzebna. Ale tu nie chodzi tylko o krew, ale też o spotkanie, integrację środowiska, żeby miło spędzić czas z całą rodziną.

- Z pokazów motocyklowych zachęcam do obejrzenia tzw. stunt'u, czyli akrobacji na motocyklu, w wykonaniu jednego z najlepszych fachowców w tej dziedzinie na świecie, Jacka Niemca z Dąbrówki Wlkp. Przez lata ciężkiego treningu doszedł do perfekcji, jego wyczyny zapierają dech, często zaprzeczają prawom fizyki. Często jest jurorem konkursów międzynarodowych, np. w Stanach Zjednoczonych - zachęca motocyklista z Nowej Soli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska