Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cięcia wynagrodzeń u nauczycieli. Protestują nauczycielki ze szkoły specjalnej

(msz)
Sprzeciwili się nauczyciele ze szkoły specjalnej w Gubinie. Głośne "NIE” w trakcie sesji w imieniu nauczycieli ze szkoły specjalnej w Krośnie Odrz. wyraziła Maria Cechowicz-Wytrych, prezeska krośnieńskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Sprzeciwili się nauczyciele ze szkoły specjalnej w Gubinie. Głośne "NIE” w trakcie sesji w imieniu nauczycieli ze szkoły specjalnej w Krośnie Odrz. wyraziła Maria Cechowicz-Wytrych, prezeska krośnieńskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego. msz
- Dlaczego zabieracie nam pensje!? - krzyczały do radnych nauczycielki ze szkoły specjalnej w Gubinie, które przyjechały na sesję rady powiatu krośnieńskiego.

Iwona Kolińska w szkole specjalnej uczy 35 lat. Jako nauczycielka dyplomowana zarabia 2,6 tys. zł. Do tego dostaje blisko tysiąc złotych dodatków. Wiele razy wracała do domu podrapana.

Katarzyna Mikołajczyk miała wybite cztery palce. Rękę nosiła w gipsie. W szkole specjalnej uczy ponad dekadę i dostaje 2 tys. zł miesięcznie. Do tego blisko tysiąc złotych dodatków.

- Dlaczego ze mną nie rozmawiasz? - pyta Jadwigę Polewską mąż, gdy ona siedzi co noc przy biurku i przygotowuje się do zajęć z niepełnosprawnymi dziećmi. Polewska cały rok odkładała na dwudniowy kurs podnoszący kwalifikacje. Zwrócili jej... osiem procent kosztów.

Renata Rozwadowska, tak jak pozostałe koleżanki, od kilku lat nie dostaje pieniędzy za zastępstwa. Bo jeśli w szkole specjalnej nauczyciel idzie na przykład na zwolnienie lekarskie, lekcje w klasach są łączone. Uczniowie, często upośledzeni, sadzani są w jednej klasie, a nauczyciel musi nad nimi zapanować i nie dostaje dodatkowo ani złotówki. Dzięki niepłaceniu za zastępstwa starostwo na gubińskiej placówce w ciągu ostatnich trzech lat zaoszczędziło blisko 200 tys. zł.

Owszem, to skrajne przypadki, ale warunki pracy nauczycieli z młodzieżą upośledzoną są trudne. Rekompensatą za tę pracę mają być dla nauczycieli tzw. dodatki do pensji. I właśnie na dodatkach starostwo zaoszczędzi tym razem. Wczoraj radni z koalicji PO-SLD rządzącej powiatem zagłosowali za ich obcięciem. Z portfeli belfrów zniknie średnio prawie po 500 zł miesięcznie (szacunki nauczycieli).

Sprzeciwili się nauczyciele ze szkoły specjalnej w Gubinie. Głośne "NIE" w trakcie sesji w imieniu nauczycieli ze szkoły specjalnej w Krośnie Odrz. wyraziła Maria Cechowicz-Wytrych, prezeska krośnieńskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego. - Nie może być tak, że za długi starostwa odpowiada tylko jedna grupa społeczna - stwierdziła Cechowicz-Wytrych, zapowiadając, że przyjęta przez radnych uchwała zaskarżona zostanie do wojewody.

Sprzeciw wyrazili również opozycyjni radni z klubu Wspólna Droga. - Ta uchwała jest nieprzygotowana - zauważył Jacek Kurzępa. Mirosław Glaz apelował, by głosowanie nad uchwałą przenieść na kolejne obrady. - Czy nie możemy się wstrzymać i choć raz jeszcze spotkać ze związkami? - pytała Danuta Anioł.

Wspomnianych spotkań od maja ubiegłego roku odbyło się siedem. - Nikt nie chciał z nami rozmawiać - przypomniała na sesji Kolińska. - Pan starosta pojawił się dopiero na siódmym spotkaniu. Czyli na ostatnim, bo negocjacje zostały zerwane.

Starostwo, sięgając po nauczycielskie dodatki, zaoszczędzi ponad 300 tys. zł. Na co pójdą te pieniądze? - Na inwestycje - poinformował wczoraj starosta Robert Pawłowski. - To trudna decyzja. Chcielibyśmy nigdy jej nie podejmować. Macie prawo walczyć. Początkowo planowaliśmy 900 tys. zł oszczędności. Pomniejszyliśmy je do 300 tys. zł - tłumaczył Pawłowski, nadmieniając, że dzięki tego typu oszczędnościom być może uda się wyremontować kolejne odcinki dróg, choćby ten z Krosna do Bytnicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska