- To nie była, na szczęście, duża awaria. Rano w mieszkaniach powinno być już tak samo ciepło jak w poprzednich dniach - mówił Jan Łukaszczuk z działu obsługi elektrociepłowni.
W poniedziałek od rana firma naprawiała rurę przy ul. Walczaka, przez którą od kilku dni do ziemi wyciekała woda. Usuwanie usterki spowodowało, że w 200 budynkach na Górczynie nie było ciepłej wody, a grzejniki z każdą minutą stawały się coraz bardziej zimne.
W poniedziałek do późnego wieczora mają trwać prace naprawcze i jeszcze w nocy rura o średnicy aż pół metra ma zostać napełniona wodą.
Kłopoty z ogrzewaniem i wodą mieli w poniedziałek 14 grudnia też mieszkańcy innych części miasta (odebraliśmy sygnały m.in. z ul. Piłsudskiego i z samego centrum). - Zakłócenia były spowodowane zmianą konfiguracji pracy całej miejskiej sieci ciepłowniczej - usłyszeliśmy w elektrociepłowni. Pracownicy przepraszali za to gorzowian.
Przeczytajcie artykuł o awarii z wideo na plus.gazetalubuska.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?