Ciepłownia w Barlinku będzie przyjazna środowisku i bardziej wydajna

W tej chwili barlinecka ciepłownia ogrzewa około połowę gospodarstw domowych w mieście. Z jej usług korzystają też miejskie instytucje, jak choćby Zespół Szkół, czy Barlinecki Ośrodek Kultury.

PEC jest częścią Szczecińskiej Energetyki Cieplnej. - Chcemy, żeby podobnie jak w Szczecinie, usługa dostawy ciepłej wody i ciepła była dostępna przez cały rok. Chodzi o to, żeby klient zapomniał o tzw. „sezonie grzewczym” i mógł sam decydować o terminie włączania i wyłączania ogrzewania w swoim domu - tłumaczy Krzysztof Wierzba, wiceprezes zarządu SEC.

Barlineckie przedsiębiorstwo na zaplanowane inwestycje otrzymało dofinansowanie z Unii Europejskiej. Najważniejszymi elementami modernizacji będzie postawienie nowego kotła, który będzie bardziej wydajny i bardziej ekologiczny. Zniknie również jeden z dwóch już istniejących, przestażałych kotłów. Zostanie też wykonany nowy układ cieplno hydrauliczny i instalacja odpylania spalin. To właśnie ona zagwarantuje, że w pobliżu ciepłowni nie będzie się już gromadził pył powstający przy spalaniu miału. Powstanie też nowa stacja uzdatniania wody.

- Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to zmodernizowana ciepłownia dostarczy ciepło do mieszkań już w następnym sezonie grzewczym - mówi Jerzy Zuba, który oprowadzał nas po barlineckiej ciepłowni.

Co nadchodząca modernizacja oznacza dla zwykłych mieszkańców miasta? - Są dwie podstawowe zalety. Pierwsza to czystsze powietrze w naszym mieście, brak pyłów powstających przy spalaniu. Druga zaleta to oszczędności, które wynikną z bardziej wydajnej pracy nowych urządzeń. A to przełoży się na rachunki, które nawet jeśli nie zmaleją, to raczej nie powinny wzrosnąć.

Poza Barlinkiem dofinansowanie z Unii Europejskiej udało się otrzymać też Łobeskiej Energetyce Cieplnej.