Cigacice. Rejs galarem po Odrze- spacer malowany barwami i światłem

-W XIX i XX w. w Cigacicach znajdował się znany kurort leczniczo-wypoczynkowy z urokliwie położonymi plantacjami winogron i specyficznym mikroklimatem- mówi Piotr Włoch, organizator spacerów po Odrze, wprowadzając pasażerów przed rejsem w historię miejsca.

W czasach PRL –u kurort rozebrano, a większość winnic zaorano pod uprawę ziemniaka. Niestety ziemniaki niespecjalnie rosły na piaszczystych ziemiach tego terenu, za to robinia akacjowa poczuła się świetnie, tworząc największe skupisko w Polsce i raj dla pszczelarzy. Obecnie robinię białą wycina się na rzecz dębów, ale okolice Cigacic to niezmiennie urokliwe miejsce, które warto wpisać na swoją turystyczną mapę.

Trasa spaceru biegnie pod dwoma mostami. Pierwszy to historyczny most metalowy (obecnie w remoncie) i drugi na S3. Dalej są piękne widoki winnicy w Górzykowie. Atrakcją rejsu jest możliwość obcowania z bajecznie piękną przyrodą, która o zachodzie Słońca nabiera jeszcze ciekawszych kolorów. Jest jezioro w kształcie serca, są nenufary i kotewka z jadalnymi kolczastymi orzechami pod taflą wody. Pejzaże nie są statyczne. Żyją tu różne gatunki ptaków, m.in. kaczki, bociany, łabędzie i czapla siwa.

- Lepiej nie wkładać rąk do wody, bo grasuje tu sum Herman -przestrzega o istnieniu zagadkowej ryby Piotr Włoch, organizator rejsów.

Wieść niesie, że w tych wodach grasuje tajemniczy sum Herman z mroczną historią, który ma chyba ze sto lat, dlatego Piotr Włoch przestrzega dzieci przed wkładaniem rąk do wody.
W Cigacicach standardowy spacer trwa godzinę i odbywa się na Odrze i Obrzycy - rzeki, której wody zalicza się do 1. klasy czystości.
Urozmaicona linia brzegowa rzek i piękne widoki sprawiają, że rejsy galarami to doskonały sposób na spędzenie wolnego czasu w pojedynkę lub z bliskimi.

WIDEO: Cigacice, Odra i most w zimowej szacie. Zdjęcia z drona (Czytelnik)