Ciotka się nadaje

Sąd zdecydował, że młodszym Kubą ma się opiekować ciotka chłopców. Bracia są tym zaskoczeni. - Po śmierci mamy nasza siostra chce zostać rodziną zastępczą dla Kuby i to ona, a nie ciotka, złożyła wniosek do sądu - mówi Rafał.

Ciotka się nadaje

Od soboty codziennie piszemy o tej sprawie. Apelujemy o pomoc dla chłopców, którzy po stracie matki i aresztowaniu ojca (śmiertelnie pobił żonę) z trudem urządzają się na nowo.
Rodzeństwo chce być razem. Najstarsza z trójki Małgorzata, która już dawno się usamodzielniła, postanowiła zamieszkać razem z braćmi i zostać rodziną zastępczą dla niepełnoletniego Kuby. Sąd zdecydował inaczej. - Jeszcze za życia matki rodziną interesował się kurator sądowy. 15-la-tek nie miał w domu dobrej opieki. Mogła ją za to sprawować ciotka - wyjaśnia sędzia Barbara Śmigiel, przewodnicząca wydziału rodzinnego w Sądzie Rejonowym.

Równe szanse

- W rozmowie z kuratorem powiedziałam, że mogę się zaopiekować chłopcem, ale nie chcę zostać rodziną zastępczą. Rodzeństwo woli być razem, nie będę robić przeszkód - mówi zdenerwowana ciotka (nazwisko do wiadomości redakcji). Sędzia Śmigiel wyjaśnia nam, że decyzja zapadła zanim do sądu trafił wniosek siostry chłopców. Dodaje: - To rozwiązanie tymczasowe. W kwietniu będzie rozstrzygająca rozprawa. Siostra i ciotka mają równe szanse.
- Kuba jest zdruzgotany decyzją sądu. Woli być z bratem i siostrą w domu rodziców. Tam czuje się najlepiej - mówi szkolna wychowawczyni chłopca Danuta Szokalska, która od początku pomaga rodzinie.
Bracia kończą remont mieszkania rodziców. Urządzają je meblami, które dostali m.in. od czytelników ,,GL’’. Spółdzielnia Górczyn dała im roczną umowę najmu. Jeden z naszych czytelników będzie dopłacał do czynszu. Rafał szuka pracy, żeby pomagać w utrzymaniu domu. Czytelniku, jeśli jesteś pracodawcą, może zainteresuje Cię, jego oferta (patrz ramka). - Jestem gotów podjąć niemal każdą pracę - mówi.