O cisie, prawdziwym seniorze wśród zielonogórskich drzew (rozmaite źródła podają, że może mieć on nawet kilkaset lat!) pisaliśmy na łamach "GL" już parę razy. O zadbanie o roślinę walczy też radny PiS Jacek Budziński, który od miesięcy interpeluje w jego sprawie na sesjach rady miasta. W ostatnim zgłoszeniu radny mówił:
- Reprezentant Ruchu Miejskiego, Pan Krzysztof, proponuje w przypadku chorego cisu przy ul.Kopernika użycie preparatu z dużym natężeniem srebra - zauważa Jacek Budziński. - Stosuje się jego przy uprawach biologicznych i jest bardzo skuteczny, gdy idzie o walkę z grzybami i wirusami. Z pewnością nie zaszkodzi, a może póki co pomóc. Jeżeli urzędnicy będą tym zainteresowani, to służę numerem telefonu do mieszkańca.
Miasto we wcześniejszych rozmowach z nami zapewniło, że cisem się zajmie. Stąd też rozpisało przetarg na opracowanie ekspertyzy fitopatologicznej drzewa, uznanego za pomnik przyrody. Jednak teraz zapytanie ofertowo unieważniono. Dlaczego? O to spytaliśmy w urzędzie miasta.
Okazuje się, że do przetargu zgłosiła się tylko jedna firma, a jej oferta była zbyt kosztowna dla miasta.
Jak wyjaśnia Urszula Podgajna, z Biura Ochrony Środowiska w zielonogórskim magistracie, oferta ta, w wysokości 6 tys. zł, dotyczyła tylko badań, bez wykonywania żadnych dodatkowych zabiegów. Miastu zaś pozostało do dyspozycji w tym roku na pielęgnację pomników przyrody 15 tys. zł.
- Mamy również zaplanowane inne prace na pozostałych pomnikach przyrody w mieście - mówi U. Podgajna.
Jednak cis nie zostanie bez należytej opieki.
- Badania zostaną wykonane przez laboratorium Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Gorzowie
Wlkp. z delegaturą w Zielonej Górze - usłyszeliśmy w zielonogórskim magistracie. - Do tego czasu drzewo będzie nawadniane i
dożywiane.
Opiekuje się nim też miejski ogrodnik.
Zobacz też: MAGAZYN INFORMACYJNY GL: CO SIĘ DZIEJE W MIEJSKICH SPÓŁKACH W ZIELONEJ GÓRZE?
Zobacz też: MAŁE MĄDRALE #4: O PIENIĄDZACH NA WESOŁO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?