Cmentarz żydowski przed wojną był przy ul. Mickiewicza. Jego powojenne losy nie są dokładnie znane. Pewne jest, że nekropolia została niemal doszczętnie zdewastowana. Niektórzy mieszkańcy Kostrzyna pamiętają, że przez pewien czas był tu skup złomu. - Potem miejsce zarastały chwasty, teraz co jakiś czas trawa jest tu koszona. Ale jeśli ktoś nie wie, że był tutaj kirkut, to nigdy się tego nie domyśli, nie ma żadnej informacji - mówi Igor Tatarzyński, mieszkaniec miasta. Faktycznie, po cmentarzu niemal nie został ślad. Teraz to porośnięty trawą teren z kilkoma drzewami i walącym się ceglanym płotem.
Czy dawny żydowski cmentarz doczeka się upamiętnienia? A jeśli tak, to w jakiej formie? Co na to stroną żydowska? Czytaj w czwartek, 18 października, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?