Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co czeka średniowieczne sukiennice w Głogowie?

Dorota Nyk 76 835 81 11 [email protected]
We wtorek prezydent Jan Zubowski (po lewej) wezwał ekspertów, którzy będą myśleli nad koncepcją zachowania tych sukiennic dla przyszłych pokoleń.
We wtorek prezydent Jan Zubowski (po lewej) wezwał ekspertów, którzy będą myśleli nad koncepcją zachowania tych sukiennic dla przyszłych pokoleń. fot. Dorota Nyk
Trzech ekspertów będzie pracowało nad koncepcją zachowania i udostępnienia do zwiedzania pozostałości średniowiecznych sukiennic, które odkopano na tyłach ratusza miejskiego.

Wiadomo już jedno. Koncepcja zbudowania na tyłach ratusza placu z fontannami upadła. Nie będzie realizowana. Miasto podpisze aneksy umów z wykonawcą tej inwestycji, który w pierwszej kolejności zbuduje ulicę łączącą Słodową z Polską - tak jak planowano - oraz chodniki. Ta część inwestycji nie zostanie przesunięta w czasie, ma się zakończyć w terminie, czyli do końca listopada. Reszta będzie czekać. We wtorek do Głogowa przyjechało trzech ekspertów, którzy będą pracowali nad koncepcją zachowania i udostępnienia do zwiedzania niezwykłych zabytków, jakie w trakcie tej budowy udało się odkopać. Będą nad tym myśleli Jerzy Rozpędowski, Roland Mruczek i Aleksander Limisiewicz. Są z Politechniki Wrocławskiej lub z firm archeologicznych, a Mruczek jest autorem artykułów o głogowskich kamienicach.
- Chcemy zabezpieczyć te odkopane mury przed zimą. Żeby nie zostały zniszczone. Wiosną przyszłego roku okaże się, co tutaj możemy zrobić. Fontann nie będzie, mam nadzieję, że głogowianie to zrozumieją - mówi prezydent Jan Zubowski.

Zmiana koncepcji zagospodarowania placu za ratuszem nastąpiła dlatego, że odkopane mury na tyłach ratusza okazały się niezwykłym na skalę krajową, a może i światową - znaleziskiem. Są to pozostałości po średniowiecznych sukiennicach głogowskich - Głogów był bowiem w tamtych latach ważnym centrum handlowym. Właśnie w tym miejscu w XIII wieku stały 22 kramy kupieckie, których część - jak widać - została doskonale zachowana. Ich pozostałości możemy teraz oglądać - co niektórzy głogowianie z zapałem czynią.
- Są to sukiennice głogowskie, o których w zapiskach jest mowa w XIII wieku - mówi Roland Mruczek. - Zachowały się w doskonałym stanie. Te obiekty zostały przerobione w XIX wieku na mieszczańskie kamienice.

- Trudno od razu powiedzieć, co tu moglibyśmy zrobić - mówił we wtorek na spotkaniu pod ratuszem prof. Jerzy Rozpędowski. - Może jakaś hala do zwiedzania, może byśmy to przykryli czymś nowoczesnym. Te mury są ładne, dobrze wyglądają pod względem plastycznym i podobają się ludziom, którzy je oglądają.
Władze miasta by chciały, żeby tu powstało coś atrakcyjnego historycznie, turystycznie i charakterystycznego dla Głogowa. Może będzie zejście po schodkach do podziemi, może część sukiennic zostanie przykryta powierzchnią, przez którą będzie można je oglądać. To ma się jeszcze okazać w ciągu najbliższych miesięcy.
- Sukiennice stanowią istotne odkrycie także dlatego, że stanowiły bardzo ważne miejsce na mapie miasta. Tu był środek średniowiecznego Głogowa - mówi dyrektor muzeum Leszek Lenarczyk. - Od niego rozmieszczano wszystkie ulice i posesje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska