Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co dalej z Falubazem. Kto zastąpi Dobruckiego?

Marcin Łada 68 324 88 14 [email protected]
Rafał Dobrucki musi podjąć decyzję w sprawie dalszego leczenia, a zielonogórscy działacze mają kilka scenariuszy jak go zastąpić w składzie
Rafał Dobrucki musi podjąć decyzję w sprawie dalszego leczenia, a zielonogórscy działacze mają kilka scenariuszy jak go zastąpić w składzie Tomasz Gawałkiewicz
Wypadek Rafała Dobruckiego podczas derbów był jak pocisk odłamkowy. Ogromnie skomplikował sytuację zawodową i prywatną zawodnika, a przy tym uderzył w zespół. Drużynę jednak łatwiej poskładać.

Żużlowiec Stelmetu Falubazu czuł się wczoraj lepiej niż w poniedziałek. Nie bez znaczenia był powrót do domu. Krótko po 11.00 karetka zabrała Dobruckiego z Gorzowa do szpitala w Lesznie, gdzie ma nie tylko "swoich" specjalistów, ale przede wszystkim najbliższych. Po drodze do karetki zawodnik był tak usztywniony i zabezpieczony przed podróżą, że mógł tylko ruszać oczami. - W grę wchodził transport lotniczy, ale wiązał się z dużym zamieszaniem: przenoszeniem, szukaniem lądowisk, dowożeniem. Zdecydowaliśmy się na drogę lądową. Rafała wiozła specjalistyczna firma. Podróżował samochodem wyposażonym w tak zwane łóżko wodne. Dodatkowo leżał na specjalnym pneumatycznym materacu. Wszystko po to, by do minimum ograniczyć ryzyko pogłębienia urazu - mówił prezes Stelmetu Falubazu Robert Dowhan. - Trafił prosto do szpitala. Będę chciał jutro zabrać dokumenty i pokazać jeszcze jednemu specjaliście. Kilku lekarzy skonsultuje się i wspólnie z Rafałem podejmie decyzję czy będzie operacja, czy usztywnienie przez dłuższy czas.

Czytaj też: Rafał Dobrucki opuścił szpital w Gorzowie

A co z zespołem? Kiedy nogę złamał Grzegorz Zengota, jego miejsce zajął Jonas Davidsson. Na ławce nie ma już seniora, który może zastąpić pana Rafała. Dopóki nie wróci "Zengi" trener Marek Cieślak może skorzystać z "zastępstwa zawodnika", wstawić juniora lub sięgnąć po zupełnie nowego żużlowca (kontrakt w czerwcowym okienku transferowym lub wypożyczenie). Jaki plan ma szkoleniowiec?

- W tym momencie jest nie najgorzej, jeśli chodzi o zastępstwo zawodnika, bo po jednym biegu jechaliby Jonsson i Davidsson, a dwa Dudek. W trzech następnych meczach to może się zmienić. Na przykład nie startowałby Jonsson, ale za niego wskoczyłby Hancock - trener Cieślak gładko wymienił ustawienia, bo już dawno policzył średnie swych zawodników. - Mamy bardzo dobrą sytuację jeśli chodzi o punkty. Na razie jesteśmy liderem, mamy kilka meczów u siebie i uważam, że je wygramy. Nawet jeśli nie będziemy mogli zastosować po tym zastępstwa, to powinniśmy jechać juniorami. Stawarza się okazja do wykorzystania Patryka Dudka, który nie cierpiał na nadmiar wyścigów. Czy może co, weźmiemy jakiegoś "parasola", który nie gwarantuje nam nawet dwóch punktów, a nasz chłopak będzie siedział?

Zobacz też: Falubaz i Stal zostaną ukarane za race na derbach?

Trener przypomniał, że od początku sezonu narzekał na regulamin, który dawał Dudkowi tylko trzy starty i teraz "wyszedłby na idiotę", gdyby na niego nie stawiał.
Cieślak wolałby zespół bez nowych twarzy, a prezes? - Rozmawialiśmy wczoraj z kilkoma zawodnikami, a w wyborze pomagał nam Andreas Jonsson. Ale nic nie będziemy robili na siłę. Jeśli już, to na pewno nie weźmiemy nikogo w ciemno - powiedział Dowhan, który też skłania się ku "zz-tce".

I jeszcze jedno. Z powodu kłopotów z nową trybuną, zielonogórzanie zaproponowali Unii Leszno (mecz 22 bm.) zamianę gospodarza. Decyzja dziś, ale nasz prezes przyznał, że widoki nie są zbyt budujące. Powód? Działacze z Leszna nie chcą mieć kilku imprez z rzędu na swoim obiekcie.

Zobacz naszą relację z Derbów Ziemi Lubuskiej: Stal zmiażdżyła Falubaz 56:33

Poważnie kontuzjowany Rafał Dobrucki opuszcza szpital w Gorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska