Co dalej z nową galerią przy ul. Wrocławskiej w Zielonej Górze? Miejsce po byłej Estradzie wciąż straszy [ZDJĘCIA, WIDEO]

Przypomnijmy, przez wiele lat w miejscu po dawnej Estradzie przy ul. Wrocławskiej nie działo się nic. Ale w końcu pojawiła się realna szansa, aby cały teren zyskał nowy blask. W czerwcu ub. r. władze Zielonej Góry oraz firma P.A. Nova podpisały umowę dotyczącą inwestycji w tym miejscu. Zaplanowano budowę m.in. dużego parku handlowego (ok. 5-6 tys. mkw), sklepu spożywczego a także parkingu na około 350 samochodów. Przy okazji inwestycji u zbiegu ulic Wrocławskiej i Sienkiewicza powstałoby nowe rondo, aby usprawnić ruch pojazdów. Koszt całości oszacowano na ok. 45-48 mln zł.

Warto także wspomnieć, że już wtedy mówiło się także o tym, że obok mógłby stanąć nowy hotel. Byłby to już teren innego inwestora, więc w tej kwestii nie podano konkretów.

W lutym br. informowaliśmy naszych Czytelników, że na miejscu pojawili się pilarze. Wydawało się, że budowa ruszyła, a wycinka jest jej pierwszym etapem. Usunięto samosiejki, krzaki czy drzewa. Ale kolejne miesiące mijały, a na terenie byłej Estrady wciąż nie pojawili się robotnicy. Dlaczego?

Okazuje się, że problematycznym elementem jest nowe rondo. - Układ budynków w tym miejscu jest taki, że przy przebudowie skrzyżowania inwestor musiał wystąpić o odstępstwo od jego ustawowych parametrów - tłumaczy wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk. - W takiej sytuacji decyzją podejmuje Ministerstwo Infrastruktury. I tutaj pojawiło się pewne „wąskie gardło”, bowiem resort rozpatruje takie wnioski z całej Polski. Z powodu ich liczby trwa to wszystko bardzo wolno. Próbowaliśmy się dowiedzieć ostatnio, czy nie da się tego przyśpieszyć, ale niestety, każdy musi cierpliwie poczekać na swoją kolej.

Firma P. A. Nova liczy jednak, że sprawę uda się załatwić jeszcze w tym roku. - Jako inwestor jesteśmy w pełni przygotowani do rozpoczęcia inwestycji, ale nadal czekamy na decyzję administracyjną. Procedura wydania decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID) przez Lubuski Urząd Wojewódzki trwa już 14 miesięcy - mówi Agnieszka Jurkiewicz dyrektor marketingu i komunikacji grupy Nova. - Ostatnio do instytucji decyzyjnych w tej sprawie dołączyło Ministerstwo Infrastruktury, z którym od lipca urząd wojewódzki ustala kwestie ZRID-u na tym terenie. Bez ZRID-u nasza inwestycja nie ma sensu, więc z niecierpliwością oczekujemy decyzji urzędu. Mamy nadzieję, że będzie pozytywna - twierdzi A. Jurkiewicz.

Jak sprawę komentuje Lubuski Urząd Wojewódzki? - Na początku stycznia wojewoda wezwał inwestora do uzupełnienia wniosku dotyczącego rozbudowy skrzyżowania ulic Sienkiewicza i Wrocławskiej, gdyż nie spełniał on wymogów formalnych określonych w ustawie - mówi Katarzyna Kis, dyrektor wydziału infrastruktury w urzędzie.

Od tamtej pory pomiędzy inwestorem, służbami wojewody oraz ministerstwem wciąż toczy się wymiana pism, korekt oraz wniosków dotycząca uwarunkowań technicznych ronda. Inwestycja ruszy, więc dopiero, kiedy cały proces formalny zostanie zakończony.

Prezydent Janusz Kubicki ma jednak nadzieję, że zielonogórzanie w końcu doczekają się nowej galerii. - To wstyd, aby w centrum miasta stał taki opuszczony teren. Wydaliśmy już wcześniej inwestorowi pozwolenie na budowę i mamy nadzieję, że inwestycja ruszy w końcu do przodu - mówi włodarz Zielonej Góry.