Przypomnijmy: w ostatni poniedziałek pisaliśmy o problemie z wodą na niektórych ulicach w Czerwieńsku. Mieszkańcy jeszcze w niedzielę, 13 czerwca, wieczorem alarmowali nas, że z kranów leci brązowa ciecz.
- Płacimy za wodę, a z naszych kranów leci takie bagno? - denerwował się jeden z mieszkańców, pan Dominik.
Żywe rozmowy w tej sprawie toczyły się też na forum dyskusyjnym mieszkańców. Ci wymieniali się zdjęciami i filmami ilustrującymi, jaka woda leci z ich kranów. Pokazywali też osad, który zostaje na dnie zlewów czy wanien po spuszczeniu takiej wody.
Czytaj również: Mieszkańcy Czerwieńska boją się czarnej wody, która płynie z kranów! Zanieczyszczona ciecz może niszczyć sprzęty domowe
Na oficjalnej stronie Przedsiębiorstwa Obsługi Mienia Komunalnego w Czerwieńsku znaleźliśmy informację o przerwie w dostawie wody.
- Przedsiębiorstwo Obsługi Mienia Komunalnego Sp. z o.o. informuje mieszkańców Czerwieńska zasilanych wodą z ujęcia przy ulicy Strażackiej, że w dniu 12 czerwca 2021 roku nastąpi przerwa w dostawie wody - można przeczytać w oficjalnym komunikacie. - Prace związane z ujęciem wody będą prowadzone od godziny 7.00. Po zakończonych pracach na ujęciu wody może nastąpić chwilowe pogorszenie jakości wody. Za utrudnienia przepraszamy.
Czytelniczka: jak tu wykąpać dziecko?
Minęło parę dni i znów dostaliśmy zgłoszenie w tej sprawie. Tym razem od mieszkanki, pani Honoraty.
- W środę, 16 czerwca, z kranu leciała jeszcze gorsza woda niż w poniedziałek - twierdzi mieszkanka. I dodaje, że wysyłała w tej sprawie maile, dzwoniła z prośbą o interwencje, ale nie dostała odpowiedzi. - To mnie bolało. Przecież mamy XXI wiek, płacimy za wodę, a tu muszę jeszcze kupować w butelkach, żeby się napić czy coś ugotować? Nie mówiąc już o wykąpaniu dziecka. U mnie z wodą to normalnie leciała jakaś ziemia. Nikt w mieszkaniach nam nie sprawdził, czy my tę wodę mamy zdatną do spożycia. W czwartek, na szczęście, z kranu leci czysta woda i mam nadzieję, że to się już utrzyma.
Mieszkańcy na bieżąco informują się, jak wygląda u nich sytuacja. Niektórzy zwracają uwagę, że obecnie woda jest już dużo czyściejsza. Inni zauważają, że w ich okolicy wodę spuszczano i widać pozytywne efekty. Są jednak i tacy, którzy zgłaszają wciąż kłopoty z tym, co leci u nich z kranu.
W poniedziałek, 14 czerwca, o komentarz poprosiliśmy również prezesa zarządu spółki, Tomasza Frąckowiaka. - W minioną sobotę był wymieniany komplet pomp na ujęciach wody w Czerwieńsku - tłumaczył nam wtedy prezes. - Po usunięciu awarii należy uspokoić tak zwaną sytuację przy wodociągu i przepłukać sieć. Płukanie sieci zakończyło się w sobotę o godzinie 1.00 w nocy. W niedzielę, 13 czerwca, wróciliśmy do płukania sieci. W poniedziałek, 14 czerwca, również tę sieć płuczemy. Po wypłukaniu wrócimy do tematu, będziemy badać wodę. To jest naturalna rzecz po remoncie ujęcia wody.
Gdy mieliśmy kolejny sygnał w sprawie wody, wysłaliśmy w środę, 16 czerwca, maila z pytaniami do POMAK-u oraz Urzędu Gminy i Miasta w Czerwieńsku. Czekaliśmy bezskutecznie. W czwartek ponownie skontaktowaliśmy się w sprawie wody z prezesem POMAK-u. Poinformował nas, że nie będzie już więcej rozmawiał na ten temat.
Mamy więc nadzieję, że po ostatnich działaniach na sieci woda w kranach na poszczególnych ulicach Czerwieńska nie będzie miała już brązowej barwy.
Wideo: Zielona Góra. Mieszkańcy Jędrzychowa w Zielonej Górze denerwują się, że po każdym większym deszczu woda zalewa ich ulice
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?