Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co kryje obraz

(hc)
Ludzie spieszą do okienek na poczcie. Ale niektórzy, widząc w holu obrazy, zatrzymują się. Podchodzą bliżej, oglądają. Są też tacy, którzy dokładnie wypytują pracowników poczty: skąd te obrazy, czyje. I czy można je kupić...

Obecnie w nowej gorzowskiej galerii Pod Pocztową Trąbką, mieszczącej się w Urzędzie Pocztowym przy ul. Jagiellończyka 4, prezentowane są prace Juliusza Piechockiego, znanego gorzowskiego artysty i absolwenta... Technikum Łączności. Na piątkowym wernisażu nie zabrakło więc kolegów z dawnej klasy i wzruszonego wychowawcy. Ale przyszli też bardzo młodzi ludzi z liceum plastycznego, bowiem Juliusz Piechocki od trzech lat prowadzi tam zajęcia z rysunku i malarstwa.
Na wystawie pokazano kilkanaście obrazów, prezentujących dwa nurty twórczości artysty. Pierwszy związany z naturą, drugi refleksyjny. Jedną część galerii zapełniły więc piękne zimowe pejzaże, drugą ,,obrazy z cieniem", a także kilka przekornych prac, pokazujących ,,tyły obrazów": naciągnięte płótna, deskę, czasem zasuszoną ćmę.
- To świat podglądany z drugiej strony - mówił na wernisażu artysta.- Jesteśmy przecież zawsze bardzo ciekawi, co kryje się pod kamieniem lub w zamkniętej szufladzie. Podobnie patrząc na tył obrazu snujemy różne domysły. A cały ten cykl zapoczątkowała pewna historia. Przed wielu laty, jako młody malarz, sprzedałem jakiś obraz. Bardzo się z tego cieszyłem i pieniądze wetknąłem za inny obraz. I całkiem o nich zapomniałem. Teraz niedawno przypadkiem odwróciłem jedno ze starych płócien i zobaczyłem banknot, który już dawno wyszedł z użycia. Postanowiłem namalować tę sytuację...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska