Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co można wyczytać z rachunku za wodę? Jak płacić za nią mniej? [część 1. naszego poradnika]

agad
Warto wziąć prysznic, na który wykorzystamy jedną trzecią wody potrzebnej do napełnienia całej wanny (50 litrów zamiast 150). W ten sposób możemy być na plusie kilkaset złotych w ciągu roku.
Warto wziąć prysznic, na który wykorzystamy jedną trzecią wody potrzebnej do napełnienia całej wanny (50 litrów zamiast 150). W ten sposób możemy być na plusie kilkaset złotych w ciągu roku. pixabay.com
Wystarczy kilka chwil na zmianę nawyków, by w roku zaoszczędzić nawet kilkaset złotych.

Dziennie każdy z nas zużywa 150 litrów wody - wynika danych Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej. Oznacza to równowartość kilkudziesięciu złotych miesięcznie. 

Faktura to tajemnica? Nie powinno tak być

Choć płacimy za nią wysokie rachunki, wielu z nas wciąż może ma kłopoty ze zrozumieniem ich treści. Co znajduje się na fakturze? - wyjaśnia Anna Maraś, ekspert Blue Media. 

Otóż, jest na niej m.in. oznaczenie miejsca poboru wody lub lokalizacji wodomierza. Zawiera istotne dla nas dane, które pozwalają obliczyć zużycie, czyli porównać stan wodomierza w dniu sprzedaży i poprzednim okresie rozliczeniowym. Znajdują się tam również numery odbiorcy i konta bankowego, na który należy wpłacić pieniądze. Współczynnik ilościowy z kolei opisuje rzeczywiste zużycie wody w porównaniu do wskazanego przed wodomierz, podobnie jest z odprowadzonymi ściekami.  

g

(Źródło: Blue Media)

Opłata abonamentowa to natomiast kwota naliczana niezależnie od tego czy pobieraliśmy wodę w danym okresie rozliczeniowym. Na fakturze muszą być także podane: współczynnik zwiększający lub zmniejszający stawkę opłat, wodomierz główny i wodomierz - podlicznik.  KTR to zaś zmienny kod transakcji, zawierający podstawowe informacje o bieżącej fakturze (jej numer, kwota do zapłaty, odsetki). W przypadku wpłat przelewem bankowym, niezbędne jest użycie kodu w tytule przelewu. Oczywiście znajdziemy też stan konta klienta, znaczy informuje o aktualnym stanie płatności, zaległości i nadpłat oraz termin płatności. 

 - Skuteczne oszczędzanie nie musi wiązać się z wielkim wysiłkiem - uważa Anna Maraś. - Aby uzyskać kontrolę nad płatnościami, wystarczy poświęcić kilka chwil na zmianę nawyków lub części domowego wyposażenia. Po pierwsze: kontrolujemy zużycie wody korzystając z prysznica zamiast wanny czy zakręcając wodę podczas mycia zębów. 

Warto wziąć prysznic, na który wykorzystamy jedną trzecią wody potrzebnej do napełnienia całej wanny (50 litrów zamiast 150). W ten sposób możemy być na plusie kilkaset złotych w ciągu roku. Pamiętajmy o zakręcaniu wody podczas golenia, mycia zębów lub twarzy. To najprostszy i najbardziej niedoceniany nawyk, dzięki któremu marnujemy o kilka litrów wody mniej dziennie. 

Zainwestujmy w urządzenia  - to się opłaca

Sprawdźmy stan techniczny domowych urządzeń - cieknący kran i nieszczelna spłuczka w toalecie mogą przepuścić nawet kilkanaście litrów wody każdego dnia. Naprawa nie kosztuje wiele, a pozwala i zyskać pieniądze, i zadbać o środowisko naturalne.  Zainwestujmy w urządzenia, bowiem np. nowoczesne zmywarki i pralki zużywają znacznie mniej wody niż starsze modele. Zdecydujmy się na specjalne nakładki na krany, które ograniczają wypływ wody. Metalowe pierścienie pozwalają na stworzenie mocnego strumienia wody, zapewniając również jej mniejsze zużycie (o kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt procent). 

- Zużycie warto kontrolować z różnych przyczyn. Zasoby wody pitnej na świecie są ograniczone. Gorące lato w Polsce i susza pokazały, że i my powinniśmy ograniczyć jej wykorzystanie - przekonuje ekspertka.

Najczęściej koszt wody ujęty jest w comiesięcznym czynszu w formie prognozy na podstawie dotychczasowego zużycia, a rozliczenie następuje raz na 6 lub 12 miesięcy. Najważniejsze jest więc przeanalizowanie rozliczenia po to, by stwierdzić czy zużywamy więcej, czy mniej wody. Dzięki zrozumieniu, jak naliczane są koszty, a także zastosowaniu prostych oszczędności, możemy uniknąć niemiłego zakończenia, jakim będzie konieczność dokonania kilkusetzłotowej dopłaty. Jeśli okaże się, że prognozy były zawyżone, można poprosić spółdzielnię o nową kalkulację na kolejny okres i tym samym płacić niższy czynsz przez sześć lub nawet 12 miesięcy.

Ceny wody będą rosły

Warto pomyśleć o oszczędzaniu wody także dlatego, że jej ceny będą rosły - twierdzi i analizuje Bankier.pl powołując się na informacje Ministerstwa Środowiska. Przyczyna tkwi w powtarzających się suszach i rozdmuchanych inwestycjach w infrastrukturę. Ceny wody użytkowej (czyli z kranów) w Polsce są ściśle związane z opłatami za ścieki, a to przecież nic innego jak zużyta woda i dlatego opłaty nalicza się według wskazania wodomierza. Z cenami łączy je jednak przede wszystkim to, że zdecydowana większość przedsiębiorstw wodociągowych to jednocześnie firmy kanalizacyjne, co zdradzają już same ich nazwy, których trzonem są często trzy słowa: "przedsiębiorstwo wodociągów i kanalizacji". Nasze spółki wodociągowo-kanalizacyjne w ostatnich latach inwestowały i wciąż muszą inwestować - w związku z wymogami unijnymi, a zaniedbania są ogromne - grube miliardy złotych w budowę i modernizację sieci kanalizacyjnych oraz oczyszczalni ścieków. Tylko w latach 2003-2013 przeznaczyły na ten cel aż 51 mld zł. Wszyscy się składamy Problem w tym, że po pierwsze to bardzo droga infrastruktura, a im jej więcej, im jest nowsza, tym większe koszty amortyzacji. Ponadto koszty takich inwestycji muszą się przedsiębiorstwom (przynajmniej w tej części, którą wykładają z własnej kieszeni, a nie z unijnej dotacji) i są rozkładane - doliczane do ceny wody i ścieków - na wszystkich ich klientów. A nie tylko tych, którzy bezpośrednio będą z tych inwestycji korzystać. To jedna z głównych przyczyn, dla których opłaty za wodę i ścieki w Polsce tak znacząco wzrosły i wciąż rosną.

Źródło: Blue Media

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Co można wyczytać z rachunku za wodę? Jak płacić za nią mniej? [część 1. naszego poradnika] - Gazeta Pomorska

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska