1/8
16 listopada miną dwa lata od ostatnich wyborów...
fot. Tomasz Rusek

16 listopada miną dwa lata od ostatnich wyborów samorządowych. Jak można podsumować ten okres? Oceniamy starostę, burmistrzów oraz wójtów wszystkich samorządów powiatu gorzowskiego.

Józef Ludniewski, wójt Santoka
To kolejny wójt w powiecie gorzowskim, który rządzi pierwszą kadencję. - Decyzja o starcie była przemyślana. To nie był spontan - mówi. I przyznaje, że dziś nie żałuje decyzji sprzed dwóch lat. W rządzeniu ma dewizę: nie bierze się za inwestycję, jeśli w 100 proc. trzeba zapłacić za nią pieniędzmi gminy. Efekt poszukiwań funduszy z zewnątrz? Choćby w Zintegrowanych Inwestycjach Terytorialnych. Na termomodernizację szkoły w Wawrowie oraz przedszkoli w Lipkach Wielkich i Santoku gmina wyda 3 mln zł, z czego tylko 30 proc. to będzie wkład własny. Po dwóch latach rządów Ludniewski widzi jeden minus. - To nie jest praca od 7.00 do 15.00 - mówi.
Wójt Santoka ma 10 głosów na tak (SMS o treści OCW.15.TAK) oraz 10 głosów na nie (OCW.15.NIE).

2/8
Małgorzata Domagała, starosta gorzowski...
fot. Jarosław Miłkowski

Małgorzata Domagała, starosta gorzowski
Jaką ocenę wystawiłabym pani staroście? Piątkę! To bardzo słowna kobieta - mówi Marzena Pankiewicz, szefowa Solidarności w Nowym Szpitalu w Kostrzynie. Poprzednik tej placówki - Samodzielny Zakład Opieki Zdrowotnej - w 2007 r. stracił płynność finansową. Zadłużenie sięgało ponad 100 mln zł, a na swoje zaległe pensje czekało 380 pracowników lecznicy. Gdy dwa lata temu Małgorzata Domagała została starostą gorzowskim, jej priorytetem było oddłużenie szpitala, a przede wszystkim uregulowanie kwestii zaległości wobec pracowników.
- Pani starosta poprosiła o pół roku na załatwienie sprawy i po sześciu miesiącach rzeczywiście sprawę załatwiła - mówi Pankiewicz. W połowie 2015 r. starostwo otrzymało z Ministerstwa Finansów 47 mln zł pożyczki, a M. Domagała pierwsze co zrobiła, to spłaciła 7 mln zł zaległych pensji pracowników szpitala. Teraz cieszy się z tego, że udało się jej odzyskać zaufanie do starostwa. I wśród mieszkańców, i wśród samorządowców.
- Gdy robimy jakąś inwestycję, gminy chcą się do niej dokładać - mówi starosta.
Do swoich największych sukcesów, oprócz rozwiązania sprawy szpitala, zalicza rozpoczęcie budowy Zakładu Aktywności Zawodowej w Kamieniu Wielkim koło Witnicy, modernizację w tej miejscowości domu pomocy społecznej, wiele inwestycji drogowych, a także... nadanie powiatowi sztandaru (czytaj na stronie 6). Cieszy się też z tego, że od około roku powiatowy wydział komunikacji ma swoją filię w Kostrzynie.
Czy przez pierwszą połowę kadencji coś się staroście nie udało? - Mamy 400 km dróg powiatowych. Chciałoby się wyremontować je wszystkie naraz. Takiej możliwości jednak nie ma - odpowiada M. Domagała. Na razie starostwo szykuje się m.in. do remontu drogi Kłodawa - Łośno.
Starosta gorzowski ma 20 głosów na tak, żadnego na nie (wyślij SMS: OCW.14.TAK lub OCW.14.NIE).

3/8
Andrzej Kunt, burmistrz Kostrzyna...
fot. Jakub Pikulik

Andrzej Kunt, burmistrz Kostrzyna
Jak oceniany jest burmistrz Kostrzyna? Mieczysław Jaszcz, radny będący w opozycji, mówi: - Rządzi nawet dobrze. W skali od jeden do pięciu przyznałbym mu czwórkę - mówi. Dlaczego nie piątkę? - Bo działa tak, że musi wyjść na to, iż pomysły wypływają z jego strony. Gdybym ja zgłosił jakiś pomysł, to by go nie przyjął, a gdyby zgłosił go radny z ugrupowania burmistrza, to by został przyjęty - przekonuje radny Jaszcz.
Kunt rządzi Kostrzynem już czwartą kadencję. Jeśli wziąć pod uwagę to, co zrobił przez ostatnie dwa lata, za swój największy sukces uważa doprowadzenie do jasnych wreszcie deklaracji, iż po kilkudziesięciu latach oczekiwania zostanie wybudowany nowy most na Odrze oraz obwodnica miasta. W czerwcu tego roku zapowiedział to wiceminister infrastruktury Jerzy Szmit. Zapowiedzi są takie, że most i obwodnica powstaną do 2022 - 2023.
Inne dokonania Kunta? Kostrzyn stał się miejscem, które powoli może konkurować z Gorzowem, jeśli chodzi o ofertę kulturalną. I wcale nie ze względu na organizowanie w mieście Przystanku Woodstock. Gwiazdy polskiej sceny muzycznej występują w Kostrzynie równie często jak w północnej stolicy Lubuskiego. - Staramy się, by w mieście był klimat. Dzięki temu przyjemniej się w nim mieszka - mówi nam burmistrz. Miasto stawia też na edukację i funduje uczniom dodatkowe lekcje.
Jeśli chodzi o największą porażkę Kunta w pierwszej połowie tej kadencji, to jest nią rewitalizacja bastionu Król. - Na dokumentację projektową wydaliśmy 400 tys. zł. Była kompletna. Niestety, minister kultury nie przyznał nam na to pieniędzy. Sami rewitalizacji jednak nie podołamy - mówi burmistrz.
Burmistrz Kunt ma 76 głosów dodatnich (SMS o treści OCW.12.TAK) oraz 62 głosy ujemne (SMS o treści OCW.12.NIE). a ą

4/8
Dariusz Jaworski, burmistrz Witnicy...
fot. Tomasz Rusek

Dariusz Jaworski, burmistrz Witnicy
- Gdybym dziś miał decydować się na start w wyborach, to też podjąłbym taką decyzję. Nawet mimo tego, co wydarzyło się w ostatnich miesiącach - mówi Dariusz Jaworski, burmistrz Witnicy. Pierwsza połowa jego kadencji była niezwykle gorąca. Dlaczego? Bo częściej niż o sukcesach mówiło się o sporze między burmistrzem a radnymi. Rok temu zarzucali oni Jaworskiemu m.in. to, że gmina nie jest już tak prężna jak była za jego poprzednika i obniżyli mu pensję o 750 zł (wcześniej zarabiał 6.250 zł). A że przez kilka kolejnych miesięcy nic się, zdaniem radnych, nie zmieniło, to złożyli oni wniosek o referendum w sprawie odwołania burmistrza. Ze względu na niską frekwencję głosowanie 12 czerwca okazało się jednak nieważne (do urn poszła tylko połowa z wymaganych ponad 3 tys. mieszkańców). Ugodą sądową zakończyła się z kolei sprawa o przywrócenie zarobków. Co Jaworski uważa za swoje największe sukcesy? - To zdobycie pieniędzy na dom dziennego pobytu. Placówka powstanie przy ul. Strzeleckiej. Brakowało jej dotychczas w naszej gminie. Przecież z każdym rokiem w społeczeństwie jest coraz więcej osób starszych. Udało się też zdobyć pieniądze na przebudowę ul. Rutkowskiego, dokończyć przebudowę centrum. Spłaciłem też 7 mln zł zadłużenia gminy - mówi Jaworski.
- Spłacanie zadłużenia to jest obowiązek burmistrza. A o remont ul. Rutkowskiego to starał się już były burmistrz Andrzej Zabłocki - słyszymy od Agnieszki Pundyk, przewodniczącej rady miasta. Dziś Jaworskiego ocenia podobnie, jak wtedy, gdy rada obniżała mu zarobki. Najbliższe dwa lata mają być w Witnicy spokojniejsze. Radni chcą dać burmistrzowi szansę, by się wykazał.
Burmistrz Witnicy ma 181 głosów na tak (SMS_o treści OCW.13.TAK) oraz 120 głosów na nie (SMS o treści OCW.13.NIE).

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Iga Świątek i jej koszmary. Sprawdź, kto dręczy polską numer 1  [GALERIA]

Iga Świątek i jej koszmary. Sprawdź, kto dręczy polską numer 1 [GALERIA]

"Hetmańska Brygada" z Żagania zakończyła świętowanie festynem rodzinnym

"Hetmańska Brygada" z Żagania zakończyła świętowanie festynem rodzinnym

Rozpoczęto zdjęcia do kolejnego sezonu Wiedźmina na Netflix – zobacz gwiazdy

Rozpoczęto zdjęcia do kolejnego sezonu Wiedźmina na Netflix – zobacz gwiazdy

Zobacz również

Suza - najmłodsza funkcjonariuszka zielonogórskiej policji ma za sobą pierwszą akcję

Suza - najmłodsza funkcjonariuszka zielonogórskiej policji ma za sobą pierwszą akcję

Rozpoczęto zdjęcia do kolejnego sezonu Wiedźmina na Netflix – zobacz gwiazdy

Rozpoczęto zdjęcia do kolejnego sezonu Wiedźmina na Netflix – zobacz gwiazdy