Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co piąty nastolatek traci dziewictwo na wakacjach. Kiedy nastolatkowi pozwolić na wypad pod namiot?

(kali)
Wakacje, lato. luz.... Nic dziwnego, że właśnie o tej porze większość młodych ludzi przeżywa swój pierwszy raz
Wakacje, lato. luz.... Nic dziwnego, że właśnie o tej porze większość młodych ludzi przeżywa swój pierwszy raz fot. Archiwum
Wakacje tuż, tuż… Nastolatki nie chcą już jeździć na kolonie i obozy. Wolą wypady z przyjaciółmi pod namiot. Ale jak się zgodzić, skoro wokół słyszy się tyle o gwałtach, morderstwach?... - pytają rodzice. Jednak przypominanie przed samym wyjazdem: "uważaj na siebie, nie chcę być tak wcześnie babcią" - nie ma już sensu.

Co piąty nastolatek traci dziewictwo na wakacjach! Co trzeci 15-latek przeżył już swój ,,pierwszy raz". Wśród maturzystów doświadczenia seksualne ma za sobą połowa. To prawie trzy razy więcej niż 10 lat temu! - czyta wyniki badań pani Krystyna, mama 16-letniej Joasi. Dzieczyna w tym roku postanowiła wybrać się z koleżanki pod namiot do Międzyzdrojów. Pani Krystyna ma wiele obaw i wolałaby, by córka skorzystała z jakieś zorganizowanej formy wypoczynku. Ale ona na kolonie czy obozy jeździć już nie chce.

- Mamo, ty jesteś jakaś staroświecka - wścieka się Joasia. - Mama Kingi już dawno puszcza ją samą na różne wypady. I nigdy nic jej się nie stało. A ty ciągle być chciała mieć mnie na sznurku. Wiesz, jaka to siara dla mnie…

Hmmm, pani Krystyna zastanawia się. Wszystko przecież zależy od tego, kto pojedzie nad morze. I z kim będzie Asia spała w namiocie. Co prawda, chłopaka jeszcze nie ma, ale ten Filip z sąsiedniej klasy coraz częściej się koło niej kręci. Ciekawe, czy i on wybiera się na Wyspę Wolin?

Łatwiej pozwolić synowi niż córce

Młodym wszystko wydaje się proste i różowe. Starsi są mniej optymistycznie nastawieni do wakacyjnych pomysłów ich nastoletnich pociech.
- Jeśli już rodzice zgadzają się na wypad z kolegami, to łatwiej ulegają synom niż córkom - uważa pedagog Jolanta Buczyńska. - Jednak nie można jednoznacznie określić, w jakim wieku można swoje dziecko wysłać na wyjazd z grupą przyjaciół czy swoją sympatią. Rodzice powinni wiedzieć, czy ich nastoletnia pociecha jest dojrzała emocjonalnie, odpowiedzialna i samodzielna.

Trudno nagle podejmować działania, by poznać towarzystwo naszej córki czy syna. O tym trzeba myśleć od początku. Zapraszać do domu kolegów i koleżanki. To wszystko stwarza okazję do tego, by mieć pewność, że nasza nastoletnia pociecha przyjaźni się z wartościowymi ludźmi, na których można zawsze liczyć.
- Jeśli znamy od dawna kolegów i koleżanki, mieliśmy okazję przekonać się w wielu sytuacjach, że stają na wysokości zadania, nie powinniśmy tak bardzo się denerwować - mówi Teresa Kamińska, mama Patryka. - Ja od przedszkola znam cała towarzystwo syna. Pozwalałam mu buszować po domu, wychodząc z założenia, że lepiej mieć ich na oku niż nie wiedzieć, co robią.

Psycholog dr Zbigniew Barczyński podkreśla, że zarówno poznania przyjaciół naszego dziecka jak i udzielanie mu dobrych rady nie może odbywać się tuż przed wyjazdem. To element procesu wychowawczego, który musi rozwijać się od najmłodszych lat. Przypominanie na dworcu: nie pij, nie ćpaj, nie chcę być za wcześnie babcią, najpierw pomyśl o skończeniu szkoły... - nic nie daje. Takie rozmowy powinny toczyć się w przyjaznej, spokojnej atmosferze. I to nie tylko przy okazji konkretnych wydarzeń.

Skromne ubrania kuszą

Jeśli bardzo boimy się wysłać syna czy córkę gdzieś w Polskę, zaproponujmy jego paczce wypad do miejscowości, w której będzie ktoś z rodziny. Przecież mogą robić namiot obok domku kempingowego ciotki. Albo leśniczówki wujka. Wyjdzie taniej i bezpieczniej. Namiot będzie na oku i nic z niego nie zginie. Na polu namiotowym różnie bywa...

Oczywiście, nie każdy nastolatek kupi ten pomysł, ale to tylko jedno z rozwiązań rodzinnego konfliktu.
Zwłaszcza rodzice dziewcząt niechętnie zgadzają się na wypady pod namiot. Trudno się dziwić. Co piąty nastolatek traci dziewictwo na wakacjach. Swoboda, luz i wysokie temperatury, każące ściągać z siebie ubrania... Do tego jeszcze zachęcające do spróbowania zakazanego owocu gazetki młodzieżowego, filmy i seriale.
- Kontakty fizyczne młodych są coraz częściej kwestią przypadku - podkreśla seksuolog, profesor Uniwersytetu Zielonogórskiego Zbigniew Izdebski. - Oni nie planują swojego życia seksualnego.

Zachowajmy złoty środek

Co piąta dziewczyna ma za sobą swój ,,pierwszy raz", zanim skończy 16 lat. Dwie trzecie polskich nastolatek decyduje się na ten krok przed ukończeniem 19 roku życia. Z powodu przesunięcia się wieku wystąpienia pierwszej miesiączki, dziś około 60 proc. dziewcząt w wieku 14 lat może już zajść w ciążę.
- Wbrew pozorom młodzież niewiele wie o seksualności, mimo że ma nieograniczony dostęp do internetu, różnych publikacji - zauważa J. Buczyńska. - Tyle że w tym chaosie odbierają sprzeczne informacje. Tu potrzebna jest rzetelna, spokojna rozmowa.

Dziewięć miesięcy po wakacjach lekarze odnotowują największą liczbę porodów nastoletnich mam. Warto więc pamiętać, że to rodzina kształtuje postawy szacunku wobec siebie, wobec różnych wartości.
Ale nie przesadzajmy z tymi morałami, naukami. Jak wszędzie, tak i w tym przypadku należy zachować złoty środek. A przede wszystkim mieć pewność, że znamy swoje dziecko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska