Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co się zmieni w emeryturach

KB
Reforma otwartych funduszy emerytalnych dotyczy osób aktualnie pracujących oraz tych, które dopiero podejmą zatrudnienie
Reforma otwartych funduszy emerytalnych dotyczy osób aktualnie pracujących oraz tych, które dopiero podejmą zatrudnienie Fotolia
Rząd podjął wreszcie decyzję w sprawie przyszłego kształtu systemu emerytalnego. Wyjaśniamy, na czym polegają nowości.

1. Najważniejszą ze zmian będzie przeniesienie całego portfela obligacji skarbowych, o wartości blisko 121 mld zł, z otwartych funduszy emerytalnych (OFE) na subkonta w ZUS.
Według przewidywań ekonomistów ta operacja pozwoli na zmniejszenie długu w relacji do PKB (produkt krajowy brutto) do poziomu blisko 47 procent.

2. Kolejnym ważnym elementem reformy jest stopniowe przenoszenie środków z funduszy emerytalnych do ZUS na 10 lat przed przejściem na emeryturę (tak zwany suwak).
- Według rządu ma to na celu zabezpieczenie systemu wypłat przyszłych emerytur. W praktyce będzie jeszcze bardziej marginalizować rolę OFE. Ze wstępnych wyliczeń wynika, że już w 2014 roku transfer środków do ZUS wyniesie blisko 10 mld zł, zapewniając tym samym sporą podaż na giełdzie - ocenia Piotr Nowak, dyrektor ds. produktów inwestycyjnych i ubezpieczeniowych Expander Advisors.

3. Następnym krokiem jest zakazanie otwartym funduszom emerytalnym możliwości inwestowania w obligacje skarbowe. W zamian za to polityka wobec nich zostanie mocno złagodzona - będą one mogły bez żadnych ograniczeń i limitów inwestować w akcje.
- Konsekwencją tego będzie de facto przekształcenie OFE w agresywne fundusze inwestycyjne, które będą silnie uzależnione od koniunktury giełdowej. W czasach bessy mogą one przynosić spore straty, których nie da się uniknąć w proponowanym kształcie. Ponadto po osiągnięciu słabych wyników zapewne zaczną pojawiać się wątpliwości o zasadność funkcjonowania tego typu rozwiązań - zauważa nasz ekspert.

4. Kolejnym elementem reformy jest tak zwana dobrowolność. Będziemy mieli wybór, czy chcemy pozostać w agresywnym OFE, czy też wszystkie nasze składki mają trafiać do ZUS.

CZAS DO NAMYSŁU

Po reformie zasada będzie taka: każdy zainteresowany tym, aby część jego składek była przekazywana do OFE (będzie to 2,92 proc. wynagrodzenia brutto), będzie musiał złożyć stosowne oświadczenie. W przeciwnym razie trafią do ZUS.
W ocenie niektórych ekspertów zasada dobrowolności będzie kolejnym gwoździem do trumny funduszy. Bo według wyliczeń zaledwie około 30 procent przyszłych emerytów zostanie w OFE. - Ponieważ to osoby zainteresowane pozostaniem w nich będą musiały składać dodatkowe oświadczenia, z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że niewiele z nich będzie chciało to zrobić - wyjaśnia P. Nowak.
Na podjęcie decyzji dotyczącej wyboru pomiędzy ZUS a OFE będzie trzy miesiące. Ale uwaga, nie ma jeszcze konkretnego terminu, od którego zacznie biec ten termin. Bo czas będzie liczony od momentu wejścia w życie ustawy o zmianach w funduszach, a to nastąpi prawdopodobnie dopiero w przyszłym roku. Z tego samego powodu nie wiemy jeszcze również, jakiej treści trzeba będzie złożyć oświadczenie i jak będzie wyglądała ta procedura.
Na takie wskazówki musimy jeszcze poczekać.

OFE CZY ZUS

Ponieważ jednak już dziś wiemy, że niepodjęcie decyzji będzie oznaczało automatyczną rezygnację z OFE i trafienie do ZUS, już teraz warto się zastanowić, którą opcję wybrać. Pamiętajmy jednak, że zmiany wprowadzone przez polityków, co by nie mówili, wynikały głównie z chęci obniżenia długu publicznego i zbilansowania finansów państwa. Jak i czy w ogóle reforma OFE wpłynie na nasze świadczenia? Czy da się przewidzieć, co może znaczyć dla przyszłego emeryta? Niestety, nie ma jednoznacznych odpowiedzi. - Trudno jest to ocenić. Nie wiemy, czy pieniądze będą bezpieczniejsze w ZUS czy w OFE - komentuje Dominik Owczarek, ekspert Instytutu Spraw Publicznych w Warszawie. - Ostatni kryzys nauczył nas, że pieniądze na rynku wcale nie muszą rosnąć. Powiem górnolotnie: to będzie zależeć od losów gospodarczych świata. Wysokość emerytur obecnych 20- i 30-latków zależy natomiast bardziej od tego, jak poradzimy sobie z nadciągającym problemem demograficzny.
Wysokość naszych przyszłych świadczeń, czy to wypłacanych przez ZUS, czy z OFE, jest nieprzewidywalna. Zależy od sytuacji gospodarczej, przyrostu naturalnego, ale również decyzji politycznych. Ponieważ wskazówek jest niewiele i siłą rzeczy są bardzo ogólne, najrozsądniej jest kierować się swoją konkretną sytuacją życiową. Na przykład tym, ile lat zostało nam jeszcze do emerytury. Podsumowując wypowiedzi ekonomistów można uznać, że w przypadku osób, które jeszcze długo mogą być aktywne na rynku pracy, korzystniejszy zdaje się wariant gromadzenia składek zarówno w OFE, jak i w ZUS (zgodnie z zasadą dywersyfikacji, czyli urozmaicenia). Ponieważ zmiany dotyczące funduszy mogą doprowadzić do zmierzchu ich działalności, można zakładać, że będą się starały dobrze inwestować nasze składki, by przyciągnąć klientów.

NA WŁASNĄ RĘKĘ

Przyzwyczajmy się do myśli, o której już wspominaliśmy: celem zmian w systemie emerytalnym jest przede wszystkim obniżenie długu publicznego, a nie poprawa naszej sytuacji emerytalnej. Dlatego osoby poważnie myślące o przyszłości, powinny zainteresować się trzecim, dobrowolnym filarem emerytalnym. Zaliczamy do niego takie rozwiązania finansowe, jak: * indywidualne konto emerytalne (IKE) * indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego (IKZE) * programy systematycznego oszczędzania z UFK * produkty strukturyzowane * fundusze inwestycyjne, lokaty bankowe i rachunki oszczędnościowe.

IKE i IKZE

1. Oferują korzyści podatkowe oraz mają ustalone maksymalne limity wpłat:

* w przypadku IKE limit wynosi w tym roku 11.139 zł;

* natomiast w IKZE jest równy niższej z kwot - 4 proc. z rocznego wynagrodzenia albo 4.231,20 zł.

2. Różnica między dwoma rozwiązaniami polega przede wszystkim na korzyściach podatkowych. - W jednym występują na początku, w drugim na końcu - wyjaśnia nasz ekspert.

* W IKE w momencie osiągnięcia 60. roku życia zgromadzony kapitał będzie zwolniony z podatku od zysków kapitałowych (tzw. podatku Belki).

* Z kolei IKZE umożliwia coroczne odliczanie wpłacanych składek od podstawy opodatkowania. Wypłata z IKZE - po osiągnięciu wieku emerytalnego - będzie podlegać podatkowi dochodowemu od osób fizycznych.

- Do tej pory IKE i IKZE nie zdołały zdobyć dużej popularności wśród oszczędzających. Natomiast po ostatniej zmianie dotyczącej OFE może pojawić się obawa, czy rząd nie postanowi za pewien czas zmienić reguł ich działania, w tym ulgi podatkowe - mówi P. Nowak.

FUNDUSZ KAPITAŁOWY

Rozwiązaniem dla osób oszczędzających na emeryturę mogą być również programy systematycznego oszczędzania z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi (UFK).

1. Produkty tego typu będą dobrym rozwiązaniem dla osób, które chcą oszczędzać, ale mają problemy z odpowiednią determinacją i motywacją. Dzięki temu, że w umowie trzeba zobowiązać się do opłacania składek w ustalonej wysokości przez ustalony okres wyrabia się nawyk systematyczności.

2. Tego typu produkty stanowią połączenie funkcji inwestycyjnej i ochronnej.

* Ochrona jest tutaj jednak minimalna i ma za zadanie wypłacenie środków zgromadzonych na polisie w przypadku śmierci właściciela na rzecz osoby uposażonej (zazwyczaj z dodatkową premią) oraz odroczenie podatku od zysków kapitałowych do momentu wypłaty środków z produktu.

* Natomiast prawie cała kwota wpłacana przez klienta jest lokowana w wybrane przez niego fundusze inwestycyjne.

3. Zaletą tego typu produktów są zazwyczaj niskie kwoty tzw. wejścia. Można bowiem oszczędzać już od 100 zł miesięcznie.

4. Podobne rozwiązania oferują również towarzystwa funduszy inwestycyjnych. Pozbawione są one jednak funkcji ochronnej, natomiast paleta funduszy ograniczona jest do oferty danego TFI.

Oferty pracy z Twojego regionu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska