Co to jest biodiesel?

Litr biodiesla kosztuje 3,5 zł, a tankowany na tej samej stacji litr tradycyjnego oleju napędowego 3,8 zł. Chyba ta różnica cenowa sprawiła, że po biodiesel ustawiają się kolejki samochodów. Już pierwszego dnia sprzedano ok. 2 tys. litrów, a obecnie dzienna sprzedaż wynosi od 15 do 20 tys. litrów.

Co to jest biodiesel?

To nic innego jak mieszanina zwykłego oleju napędowego do którego dodaje się 20 procent tzw. estrów metylowych. Estry te produkowane są głównie z oleju rzepakowego (ok. 60 procent) oraz zużytych olejów roślinnych (np. przy pieczeniu frytek). Mieszanka ta, zanim stanie się estrem, jest wielokrotnie czyszczona i poddawana różnym procesom produkcyjnym. Rafineria w Trzebini może rocznie produkować do 100 tys. ton estrów.
Na razie producent chce sprzedawać miesięcznie ok. 20 tys. ton oleju napędowego bio. Paliwo to będzie dostępne jedynie w stacjach producenta. Dlaczego nie w innych?
- Musimy mieć absolutną gwarancję jakości - odpowiedział nam prezes rafinerii Grzegorz Ślak. - Dlatego nikt nie może kupić od nas paliwa i sprzedawać w swojej stacji. Być może z czasem, jeśli sprzedawca zagwarantuje nam, że bio nie zmieni swych parametrów po drodze od nas do baku samochodu, pojawi się ono np. w stacjach Orlenu.

Kilka stacji więcej

Ale dla mieszkańców Lubuskiego prezes ma inną ciekawostkę. Otóż rafineria przygotowuje się do powiększenia produkcji i szuka miejsca, gdzie mógłby powstać drugi zakład produkujący estry. I właśnie okolice Zielonej Góry są na szczycie tej listy, bo jest tu surowiec i blisko jest też do granicy. Producent liczy na sprzedaż do Niemiec. Gdyby fabryka powstała, to biodiesel pojawiłby się u nas na wielu stacjach.
Na razie będziemy musieli na niego poczekać rok, a może dłużej. Chyba, że trafimy do Trzebini, bo tylko tam można zatankować nowość paliwową.
Czy wlewanie bio jest bezpieczne?
Produkowane w Trzebini bio ma certyfikaty niemieckie i unijne. Było też testowane przez kilka miesięcy na prawie setce samochodów, zarówno osobowych jak też ciężarowych. Testy wypadły bardzo dobrze.
Biopaliwa są dostępne w większości krajów Unii, a w Niemczech najczęściej zawierają one od 30 do 100 procent estrów rzepakowych.