Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co trzeba zrobić, by już nie doszło tam do tragedii?

Paweł Kozłowski 95 722 57 72 [email protected]
Wagony, które uderzyły w lipcu w stację miały masę 325 ton (na siedem trzy były wypełnione kruszywem). Nie zatrzymał ich kozioł oporowy, nie spowolniły też budynki gospodarcze, które dobudowano do dworca.
Wagony, które uderzyły w lipcu w stację miały masę 325 ton (na siedem trzy były wypełnione kruszywem). Nie zatrzymał ich kozioł oporowy, nie spowolniły też budynki gospodarcze, które dobudowano do dworca. Tomasz Nieciecki
Budowa wykolejnicy oraz zmiana w regulaminie prowadzenia ruchu pociągów - te warunki muszą być spełnione, by punkt rozładunku wagonów w Owczarkach mógł znów działać. Tor jest zamknięty od czasu ubiegłorocznego wypadku na stacji w Zwierzynie.

Linia nr 426 to dawne połączenie kolejowe ze Zwierzyna (choć oficjalnie stacja jest nazywana Strzelec Kraj. Wschód) do Strzelec Kraj. W ostatnim czasie szlak był czynny tylko na ponad trzykilometrowym odcinku do Owczarek, gdzie znajduje się wytwórnia mas bitumicznych Eurovia. Na terenie zakładu był urządzony punkt wyładunkowy dla wagonów z kruszywem. Węglarki ciągnięte przez lokomotywę wjeżdżały tam ze Zwierzyna. Niestety. W lipcu zeszłego roku wydarzyła się tragedia. Niezabezpieczony skład zjechał z punktu (na linii jest duże nachylenie w stronę dworca) i uderzył w budynek stacji. Zginęły trzy osoby.

Od tego momentu tor jest zamknięty. Komisja badająca okoliczności wypadku w swym raporcie końcowym zwróciła uwagę, że punkt wyładunkowy jest źle zorganizowany. Bo po pierwsze, jest usytuowany na spadku linii kolejowej. Dlatego w zaleceniach i wnioskach eksperci napisali, że wyładunek towarów na liniach należy organizować na zasadzie bocznic. Przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Kolejowych ma rozpatrzyć możliwość wydania specjalnej rekomendacji w tej sprawie.

Zgodnie z propozycją ekspertów zaprzestano realizacji umowy na obsługę punktu rozładunkowego, którą zajmował się DB Schenker Rail Polska. Ten fakt potwierdza nam również przewoźnik. Kiedy linia mogłaby zostać otwarta? Lesław Chorościn, kierownik wytwórni, przyznaje, że Eurovii zależy na uruchomieniu rozładunku. - W tej chwili kruszywo jest dowożone do najbliższych stacji, np. do Górek Noteckich. Stamtąd przewozimy je ciężarówkami. Ten rodzaj transportu nie tylko podraża produkt, ale jest również uciążliwy dla ludzi - podkreśla. L. Chorościn dodaje, że Eurovia jest gotowa uczestniczyć w kosztach przebudowy toru: - Chodzi o to, by był bezpieczny, nawet gdy błąd popełni człowiek.

Przypomnijmy, że bezpośrednią przyczyną lipcowego wypadku było samowolne rozłączenie wagonów i przetaczanie ich pod rampę przez pracowników wynajętej firmy rozładunkowej. Mariusz Olejniczak, rzecznik prasowy zielonogórskiego Zakładu Linii Kolejowych spółki PKP PLK mówi nam: - Wstępne rozmowy z przedstawicielami Eurovii były prowadzone. Zostały przedstawione im warunki, jakie należy spełnić, by mógł być tam prowadzony wyładunek materiałów na zasadzie bocznic.

O jakie warunki chodzi? W tor musi zostać wbudowana wykolejnica - urządzenie zabezpieczające, które w przypadku zagrożenia powoduje wykolejenie składu. Trzeba też zmodyfikować regulamin prowadzenia ruchu pociągów na tej linii. Dotychczasowy zakładał, że wagony ze stacji w Zwierzynie do punktu wyładunkowego są ciągnięte, a po rozładunku pchane. Dlatego, kiedy węglarki bezmyślnie zostały rozłączone od lokomotywy, zbiegły na dół nabierając prędkości na spadku. Po zmianie skład będzie pchany w stronę Owczarek. A więc lokomotywa z zaciągniętymi hamulcami będzie dodatkowym zabezpieczeniem. - Warunki przedstawiliśmy Eurovii. Firma ma czas na zastanowienie. Inwestorem tych zmian ma być Eurovia - dodaje M. Olejniczak.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska