Pięć lat! Tyle czasu minęło w tym miesiącu od likwidacji prywatnej apteki w szpitalu przy ul. Dekerta. Apteka została zlikwidowana w styczniu 2018, bo władze lecznicy chciały stworzyć bardziej przestronny hol po wejściu do szpitala. W miejsce, gdzie ona się znajdowała, postanowiły przenieść punkty handlowo-gastronomiczne. Liczono przy tym, że aptekę uda się otworzyć w tzw. baraku naprzeciwko wejścia do lecznicy. Do dziś nic z tego nie wyszło.
Początkowo nie było prawnych szans na otwarcie apteki. Podobnych punktów było w Gorzowie na tyle dużo (prawie 50), a najbliższa apteka była tak blisko (około 900 metrów – przy ul. Na Skarpie), że przepisy nie pozwalały na otwarcie kolejnej. W 2021 szpitalowi udało się jednak wywalczyć zgodę na odstępstwo od spełnienia tych warunków i można było liczyć, że apteka powstanie. Zapowiadał to wiceprezes szpitala Robert Surowiec.
- Lada dzień powinniśmy przekazać to miejsce wykonawcy, a on od tego czasu będzie miał sześć miesięcy na otwarcie apteki. Leki będzie więc można w niej kupić już w wakacje – mówił nam 18 stycznia zeszłego. Apteki nie ma jednak do dzisiaj…
Dlaczego wciąż nie ma apteki?
- Aptekarz, z którym podpisaliśmy umowę, nie podołał. Rozpoczął jakieś prace, ale nie one nie zmierzały do właściwego końca. Skoro sobie nie radził, rozwiązaliśmy z nim umowę – mówi nam wiceprezes lecznicy.
Brak apteki może mieć jednak… dobre strony. W związku z tym, że apteki w „baraku” nie będzie, władze szpitala nie mają co do tego szpetnego miejsca związanych rąk i planują je wyburzyć. Tak samo zrobiono już z drugim „barakiem”, który był za tym pierwszym i był tzw. hotelem pielęgniarek. W jego miejscu powstał już nowy budynek.
- Lada tydzień wprowadzimy tam poradnie – mówi R. Surowiec.
Roboty w byłym „hotelu” mają się zakończyć do marca. W nowym budynku będą: przychodnia kardiologiczna, poradnia okulistyczna z poradnią leczenia zeza i przychodnia chirurgii urazowo-ortopedycznej. Oprócz tego będzie też rentgen.
Poradnie niemal w jednym miejscu
A co powstanie w miejsce baraku, w którym miała być apteka, a dziś są poczekalnia główna i rejestracja?
- W to miejsce postawimy budynek, który będzie wyższy i który będzie mieścił resztę poradni. Pacjenci będą mieli niemal wszystkie poradnie w jednym miejscu, blisko parkingu. Niemal wszystkie, bo mamy też poradnie onkologiczne, które zostaną w dotychczasowym miejscu – mówi Surowiec. - W tym roku rozpoczniemy budowę. Szukamy montażu finansowego. Na budynek potrzeba kilkunastu milionów złotych – dodaje.
Oba nowe budynki powstałe w miejsce „baraków” zostaną ze sobą połączone łącznikiem, w który będzie poczekalnia. Te prace na pewno nie zakończą się w tym roku.
Wracając jednak do apteki… Skoro nie będzie jej w „baraku”, to gdzie i czy w ogóle ona będzie?
- Jesteśmy na etapie planowania, czy w apteka będzie w nowym budynku czy w miejscu gdzieś obok szpitala – mówi wiceprezes Surowiec.
- Co to znaczy gdzieś obok szpitala? – dopytujemy.
- Mogłaby ona powstać nawet kontenerowa, w dobrej jakości – odpowiada wiceprezes lecznicy.
Od kilku lat przy szpitalu działa nocna i świąteczna opieka medyczna. Pacjenci, którzy wyjdą od lekarza z receptami, apteki, w której mogliby je zrealizować, muszą szukać „na mieście”. Przy szpitalu apteka mogłaby być całodobowa.
Czytaj również:
W jakich miesiącach gorzowianki najczęściej zachodzą w ciążę?
Zobacz wideo: Alpiniści przemysłowi myją okna w szpitalu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?