O możliwym poślizgu w otwarciu ofert na budowę obwodnicy informowaliśmy jako pierwsi 23 stycznia. W czwartek zmianę terminu potwierdziła nam Anna Jakubowska, rzeczniczka zielonogórskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Powodem jest duża liczba pytań, którymi zasypały inwestora firmy uczestniczące w przetargu.
Zmieniła się także wartość kosztorysowa inwestycji. Jej koszt oszacowano wstępnie na 240 mln zł, ostatnio został jednak zweryfikowany do 223 mln zł.
Poślizg nie będzie miał większego wpływu na budowę. Zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami, roboty powinny ruszyć pod koniec drugiego kwartału. Chyba, że któraś z firm złoży odwołanie od wyników przetargu, co może wydłużyć procedury nawet o kilka miesięcy. Termin zakończenia prac wyznaczono na przełom 2016 i 2017 r.
O międzyrzeckiej obwodnicy pisaliśmy ostatnio kilka razy w "Gazecie Lubuskiej” i na naszym portalu (www.gazetalubuska.pl). Przypominamy, że jej druga nitka ma mieć 6,5 km. długości. Dla mieszkańców Międzyrzecza ważniejszy od drugiej nitki będzie kolejny, trzeci węzeł, który połączy trasę S3 z przecinającą miasto drogą wojewódzką nr 137. Umożliwi wjazd na obwodnicę i "trójkę” z zachodnich rogatek miasta oraz od strony Sulęcina.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?