Przed wybudowanym ostatnio mostkiem nie ma chodników, ale przede wszystkim wejść na drewnianą konstrukcję, która od strony stadionu wystaje ponad metr nad poziom ziemi.
- Kiedy wreszcie będziemy mogli przechodzić nim na drugą stronę rzeki. Czeka na to prawie pięć tysięcy osób - pyta Tadeusz Filus, który przed rokiem zebrał prawie 2 tys. podpisów pod petycją w sprawie otwarcia przejścia dla pieszych na moście kolejowym, a potem walczył o wybudowanie alternatywnej kładki.
Most skróci mieszkańcom drogę m.in. do szkół przy ul. Staszica, szpitala i przychodni lekarskich. Burmistrz Remigiusz Lorenz zapewnia, że przed Sylwestrem mieszkańcy będą mogli korzystać z nowego mostu.
- Wejścia zostaną zabezpieczone metalowymi barierami. Chodzi o bezpieczeństwo pieszych. Wybudujemy też chodniki z obu stron oraz postawimy przy wejściach dwie lampy. W tym jedną solarna. Prace już ruszyły i mamy nadzieję, że pogoda dopisze wykonawcy - mówi R. Lorenz, którego w poniedziałek spotkaliśmy przy mostku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?