Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co za tragedia... Zmarł Krzysztof Baran, znany lubuski siatkarz. Był zawodnikiem SKS Gorzów

Alan Rogalski
Alan Rogalski
Krzysztof Baran (z prawej)
Krzysztof Baran (z prawej) Plażówka na Kukule
Zmarł Krzysztof Baran, znany lubuski siatkarz. Był zawodnikiem SKS Gorzów. W przeszłości grał dla Olimpii Sulęcin czy Orła Międzyrzecz. Występował też w Gwardii Wrocław. Odnosił sukcesy w siatkówce plażowej.

"30-letni Krzysztof Baran nie żyje. Wiadomość o jego śmierci przyszła dzisiaj, a była konsekwencją nieszczęśliwego upadku. Razem z drużyną, w której grał w siatkówkę, wracał 10 października z meczu. Wysiadł na stacji benzynowej i po prostu upadł, ale tak nieszczęśliwie, że uderzył głową o krawężnik. Próbował jeszcze się podnieść, niestety, znów upadł i znów się uderzył. Lekarze stwierdzili pęknięcie czaszki i kazali przygotować się na najgorsze. To najgorsze przyszło dzisiaj" - napisała na swoim blogu w poniedziałek 26 października redaktor Hanna Kaup z eGorzowska.pl.

Oto jak środowisko siatkarskie żegna Krzysztofa Barana

W dniu dzisiejszym siatkarska rodzina straciła niesamowitego przyjmującego, przyjaciela, kolegę z drużyny. Męża i ojca cudownej trójki dzieci. Wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich. Krzysiu, będziesz z nami na zawsze w naszych sercach i naszej pamięci. Pogrążony w smutku SKS GORZÓW.

W dniu dzisiejszym dotarła do nas bardzo smutna informacja. Nasz wieloletni kolega, zawodnik, przyjaciel odszedł z tego świata... Krzysiu... dziękujemy Ci za wszystko co dla nas zrobiłeś, za każdą wylaną kroplę potu i poświęcenie, którego nigdy Tobie nie brakowało! Teraz dostałeś powołanie do niebiańskiej drużyny, w której na pewno się kiedyś spotkamy... Wiemy, że dalej będziesz nas wspierał i będziesz naszym ósmym zawodnikiem na boisku! Zostaniesz na zawsze w naszych sercach Dziękujemy!

Z głębokim żalem i smutkiem zawiadamiamy o śmierci Krzysztofa Barana, byłego zawodnika Olimpii Sulęcin. Krisu grał z nami w latach 2009-2013, przez 4 sezony dbał o przyjęcie w zespole. Dysponował "kąśliwą" zagrywką, która zawsze była niebezpieczna dla przeciwnika. Pomimo tego, że grał na hali, jego konikiem była siatkówka plażowa. Rodzinie, Przyjaciołom oraz Wszystkim tym, którym postać Krzysia pozostanie w pamięci, składamy wyrazy współczucia.

Nie żyje Krzysztof Baran... Wywodzący się z Bolesławca, ale jako utalentowany siatkarz z Dolnego Śląska, szybko trafił do grup młodzieżowych Gwardii. Gdzie spędził ładny kawałek siatkarskiego czasu. Krzysztof Baran dał się poznać, jako siatkarz, który na plaży czuł się świetnie, ale w hali również potrafił bardzo dużo. O czym w późniejszych latach, już na seniorskim polu, przekonaliśmy się podczas wielu okazji do ligowej rywalizacji. Już po dwóch stronach siatki (na zdjęciu jeden z ataków w barwach Orła Międzyrzecz z sezonu 2015/16). Ale przede wszystkim, to był świetny człowiek. Tym bardziej trudno się pogodzić z tym nagłym odejściem... Rodzinie, Przyjaciołom oraz Wszystkim tym, którym Krzysiek zostanie w pamięci, składamy najszczersze wyrazy współczucia.

Plażowy świat stracił dziś wielkiego przyjaciela. Na zawsze, w wieku zaledwie 30 lat, odszedł od nas Krzysiu Baran, połowa znanego i lubianego duetu Francuska para Bara'n Bara'n. Krzysiu (z lewej) i Patryk (z prawej) grali z nami w ramach projektu Team Proskos w 2018 roku. Na zawsze zapamiętamy go jako wspaniałego gracza, uśmiechniętego kolegę, plażowego walczaka, kochającego męża i tatę trojga dzieci. Krzysiu, do zobaczenia na najpiękniejszej plaży.

ZOBACZ TEŻ:
Charytatywny turniej siatkówki plażowej na boiskach "Kukuły" przy ul. Czereśniowej w Gorzowie

Rodzinne zdjęcia naszych żużlowców. Niesamowite, wzruszające fotografie. ZOBACZ >>>

Będziecie w szoku! Tych zdjęć żużlowców nie pamiętacie. Zmar...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska