- Samorządowcy mówią, że są przygotowani na hejt i kłamstwo wobec siebie. Ale są pewne granice – mówi ksiądz Waldemar Kostrzewski z Nowej Soli. – Zło, jeśli nie napotka naszego sprzeciwu, będzie się rozrastać.
Ksiądz Kostrzewski wyjaśnia, że często mowa nienawiści wynika z tego, że człowiek sam siebie nie akceptuje. – To wynika z ludzkich kompleksów, które w nas są. Nieraz trudno jest siebie pokochać, zaakceptować ze swoimi słabościami, z tym, że jestem jaki jestem. Dopiero kiedy siebie zaakceptuję, to wtedy drugi człowiek będzie mi służył pomocą. Jeśli człowiek ma takie kompleksy, nie potrafi zaakceptować swoich słabości. Projektuje je na innych ludzi, na tych którzy są wokół niego, usprawiedliwia się, że wszyscy kłamią i kradną, a to daje mu prawo, żeby też tak robił.
Ksiądz Kostrzewski podkreśla, że słowa „kochaj bliźniego jak siebie samego” są niby górnolotne, ale jest w nich wielki pokład psychologii. – Jezus zna człowieka, mówi nam słowa, które mają pomóc w życiu codziennym. Jeżeli nie zaakceptuję siebie, kim jestem, jakie mam zadania, jaki cel, jest ciężko. Moment, który teraz przeżywamy który poruszył każdego z nas jest momentem opamiętania, żebyśmy zrobili coś konkretnego w mojej rodzinie, w mojej relacji z drugim człowiekiem. Może wśród nas jest ktoś kto potrzebuje pomocy. „Zacznij od siebie” tak nam mówi ewangelia – podkreśla ksiądz Kostrzewski.
POLECAMY:
GROŹBY POD ADRESEM WADIMA TYSZKIEWICZA
ŻONA PAWŁA ADAMOWICZA O MORDERCY MĘŻA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?