Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cóż to był za koncert, tańcząca publiczność, magia świateł! Lucia de Carvalho porwała publiczność i skradła jej serca magią muzyki

Jarosław Wnorowski
Jarosław Wnorowski
Obecność portugalskiego w rodzinie języków romańskich pomogła jej nauczyć się języka francuskiego i poznać kulturę kraju Moliera. Jednak to z zespołem „Som Brasil” (Dźwięk Brazylii), artystka stawiała swoje pierwsze muzyczne kroki, a w 2008 r. postanowiła rozpocząć karierę solową i pisać własne piosenki.
Obecność portugalskiego w rodzinie języków romańskich pomogła jej nauczyć się języka francuskiego i poznać kulturę kraju Moliera. Jednak to z zespołem „Som Brasil” (Dźwięk Brazylii), artystka stawiała swoje pierwsze muzyczne kroki, a w 2008 r. postanowiła rozpocząć karierę solową i pisać własne piosenki. Jarosław Wnorowski
Zielonogórski Ośrodek Kultury po raz kolejny zaskoczył zielonogórzan wspaniałą ofertą kulturalną. Tym razem w niedzielę, 30 października o godz. 18, w Centrum Nauki Keplera-Planetarium Wenus, odbył się koncert z cyklu „Siesta w drodze” z udziałem pochodzącej z Angoli piosenkarki – Lucii de Carvalho. Artystka wraz e swoim zespołem porwała zgromadzoną publiczność, która w pewnym momencie została przez nią zaproszona do wspólnego śpiewu i tańca.

Kobieta z charakterem

Lucia de Carvalho (nazwisko po portugalsku oznacza „dąb”) urodziła się w Angoli w południowo-zachodniej Afryce, a wychowała we Francji. W swojej twórczości czerpie także inspirację z folkloru Brazylii. W naturalny sposób łączy bossa novę i rytmy karnawału z tradycją rdzennej muzyki afrykańskiej. Artystka śpiewała od wczesnych lat dziecięcych: w domu, na ulicach, w kościołach. Pochodzi z wielodzietnej rodziny. Kiedy jej matka zdecydowała się opuścić Angolę i wyemigrować do Portugalii, zabrała ze sobą trzy najmłodsze z pięciu córek. Lúcia miała zaledwie 12 lat, kiedy powiedziano jej, że będzie mieszkać z rodziną zastępczą. W ten sposób trafiła do francuskiej Alzacji, gdzie szybko przystosowała się do lokalnego życia, mimo że tęskniła za matką, która została w Portugalii. De Carvalho nigdy też nie zapomniała o swoich afrykańskich korzeniach.

Brazylijskie rytmy o afrykańskich korzeniach

Obecność portugalskiego w rodzinie języków romańskich pomogła jej nauczyć się języka francuskiego i poznać kulturę kraju Moliera. Jednak to z zespołem „Som Brasil” (Dźwięk Brazylii), artystka stawiała swoje pierwsze muzyczne kroki, a w 2008 r. postanowiła rozpocząć karierę solową i pisać własne piosenki. Wydała wtedy swoją pierwszą EPkę „Ao descubrir o Mundo” (Odkrywając świat). Jej muzyka pełna jest radości i gloryfikuje życie.

Pomyślcie Państwo o czymś, co bardzo chcielibyście, aby się wydarzyło. Przyjmijcie tę myśl do waszego serca, a następnie wyobraźcie sobie, że ta myśl - jako ziarno - uchodzi przez was do "Matki Ziemi". Ona docenia takie ziarna i zrobi wszystko, aby w odpowiednim czasie ono wykiełkowało.

- powiedziała de Carvalho.

Czas na sjestę

Po raz pierwszy wystąpiła w Polsce w 2021 r. podczas „Siesty” i zupełnie zachwyciła publiczność. „Siesta” to program muzyczny wymyślony dwadzieścia lat temu przez Marcina Kydryńskiego, związanego z radiem od dnia przełomu w 1989 r. W 2015 roku rozpoczął się natomiast cykl koncertów „Siesta w drodze”. Mamy nadzieję, że cykl zawita jeszcze nie raz do Zielonej Góry.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska